Aluron może sięgnąć gwiazd.


Po siedmiu zwycięstwach z rzędu Aluron Zawiercie awansował w tabeli na podium. Patrząc na grę „Jurajskich Rycerzy” wydaje się, że sufit podopiecznych Michała Winiarskiego zawieszony jest bardzo wysoko.

Aluron Zawiercie Facebook



Michał Winiarski jako siatkarz uchodził za zawodnika wyjątkowo sprytnego i inteligentnego. Tak grają teraz jego zespoły czyli Aluron i kadra Niemiec, która sensacyjnie awansowała na Igrzyska w Paryżu. Zawiercie znakomicie spisuje się w systemie blok- obrona. Taki styl gry jest szczególnie wskazany gdy ma się w składzie siatkarza, który potrafi znakomicie obijać czy kiwać blok jak Trevor Clevenot. Do tego jest znakomity Bartek Kwolek, który z kolej w ataku dysponuje niewiarygodną siłą. No i przede wszystkim Karol Butryn, jeden z czołowych atakujących PlusLigi, ciągle marzący o Paryżu.

Kontry Zawiercia zazębiają się gdy znakomicie rozgrywa Miguel Tavares, a to jeden z najlepszych rozgrywających w naszej Lidze. Również pierwsza akcja Aluronu wygląda znakomicie ; liderem jest oczywiście Butryn, ale Tavares może uruchomić nie tylko swojego atakującego, ale też wspomnianych przyjmujących, czy też środkowych na czele z fantastycznym Bieniem. W samej obronie ogromną wartością jest libero Luke Perry.

Zawiercie dysponuje w tym sezonie ogromną siłą na zagrywce. Natomiast mając tak fantastycznego rozgrywającego jak Tavares i taką ilość opcji w ataku, Zawiercianie wiedzą, że rywale muszą mieć „dzień konia” na zagrywce, aby ich pokonać.

Ostatnie mecze Aluronu przeciwko LUK i Treflowi otarły się o perfekcję. Jeśli drużyna uniknie kryzysów i przemęczenia naprawdę może w tym sezonie wiele zdziałać.

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL