Koniec oczekiwania. Już dzisiaj o 20:30 Bayer Leverkusen zmierzy się z Borussią Moenchengladbach w meczu otwarcia nowego sezonu Bundesligi. Aptekarze są w tej potyczce murowanymi faworytami, ale  okres przedsezonowy pokazuje, że nie powinniśmy zbyt pochopnie skreślać ich rywali.

Czy Bayer Leverkusen rozpocznie marsz po kolejny tytuł?

Bayer Leverkusen przystępuje do nowego sezonu w roli obrońcy zdobytego przed rokiem tytułu mistrzowskiego. Fenomenalny kolektyw dowodzony przez Xabiego Alonso jako pierwsza drużyna w historii przeszedł przez cały sezon Bundesligi suchą stopą, nie odnosząc ani jednej porażki. Aptekarze nie zamierzają jednak poprzestawać na jednym świetnym sezonie. Dlatego przed sezonem wzmocnili swój skład kilkoma jakościowymi zawodnikami jak Aleix Garcia czy Martin Terrier, jednocześnie utrzymując w zespole wszystkie największe gwiazdy.

Podopieczni Xabiego Alonso nie wyglądali najlepiej w meczach przedsezonowych. Co prawda zaczęli od jednobramkowego zwycięstwa z Rot-Weiss Essen, ale potem przyszły remisy z Lens i Realem Betis oraz wyraźna porażka 4:1 z Arsenalem. Aptekarze odkuli się jednak w pierwszym w sezonie meczu o stawkę, pokonując Stuttgart w walce o Superpuchar Niemiec.

Borussia Moenchengladbach

Sytuacja wygląda zupełnie odwrotnie w przypadku Borussii. W minionym sezonie zdecydowanie bliżej niż do europejskich pucharów było im do walki o utrzymanie. Ostatecznie zajęli czternaste miejsce w tabeli, z zaledwie jednym punktem przewagi nad Bochum, które zmuszone było grać w barażach o utrzymanie. W przeciwieństwie do swoich dzisiejszych rywali, Źrebaki wygrały wszystkie letnie sparingi. Zwycięską serię kontynuowali także w pierwszej rundzie Pucharu Niemiec, w której pewnie rozprawili się z Erzgebirge Aue. Teraz wreszcie będą mieli okazję sprawdzić się w spotkaniu z rywalem z najwyższej półki.

Poprzednie potyczki

W poprzednim sezonie drużyny te spotkały się dwa razy. W rundzie jesiennej mistrzowie Niemiec pewnie rozprawili się ze Źrebakami, wygrywając 3:0 po dublecie Boniface’a i jednej bramce Jonatana Taha. Z kolei w drugim spotkaniu, rozgrywanym już na wiosnę, padł bezbramkowy remis. Nie było to jednak wyrównane spotkanie. Prawie 30 strzałów i 75% posiadania piłki Bayeru przy zaledwie czterech uderzeniach Borussii pokazuje, że ci drudzy zawdzięczali podział punktów przede wszystkim swojemu bramkarzowi oraz łutowi szczęścia. Patrząc na ostatnie kilka sezonów, można zauważyć, że Aptekarze stali się dla Borussii niezwykle niewygodnym rywalem. Obecni mistrzowie Niemiec ostatni raz musieli uznać wyższość swoich dzisiejszych rywali pod koniec 2019 roku (przebrana 1:2 w meczu Bundesligi). Od tego czasu piłkarze z Leverkusen byli górą siedmiokrotnie, a dwa razy dochodziło do podziału punktów.

Przewidywane składy

• Borussia Moenchengladbach (4-2-3-1): Jonas Omlin – Luca Netz, Ko Itakura, Nico Elvedi, Joseph Scally – Julian Weigl, Rocco Reitz – Allasane Plea, Kevin Stöger, Franck Honorat – Tim Kleidienst

• Bayer Leverkusen (3-4-2-1): Lukáš Hrádecky – Piero Hincapié, Jonatan Tah, Edmond Tapsoba – Alejandro Grimaldo, Granit Xhaka, Robert Andrich, Jeremie Frimpong – Florian Wirtz, Amine Adli – Victor Boniface

Początek meczu, a zarazem całego sezonu Bundesligi już dzisiaj o 20:30. Transmisję przeprowadzi platforma Viaplay.