Bayer Leverkusen kontra Stuttgart – kto zdobędzie Superpuchar Niemiec?

Nowy sezon Bundesligi rozpocznie się w przyszły piątek, jednak już teraz możemy poczuć przedsmak rywalizacji w niemieckiej lidze. Niepokonany na krajowym podwórku Bayer Leverkusen ma okazję, aby dorzucić do gabloty kolejne trofeum. Ich rywalem w meczu o Superpuchar Niemiec będzie wicemistrz Bundesligi – VfB Stuttgart.

„Neverkusen” to już przeszłość

To, co zrobili w zeszłym sezonie podopieczni Xabiego Alonso, z pewnością przejdzie do historii futbolu. W końcu krajowy dublet zdobyty bez żadnej porażki to coś, czego nie mamy okazji obserwować zbyt często. Aptekarze zaliczyli po drodze rekordową serię 51 spotkań bez przegranej, zatrzymując się dopiero na finale Ligi Europy, w którym ulegli Atalancie 3:0 po hat-tricku Ademoli Lookmana. Pomimo ogromnego sukcesu, Bayer nie zamierza osiadać na laurach. Zespół z Leverkusen nie tylko zadbał o utrzymanie w zespole kluczowych piłkarzy jak Florian Wirtz, Alejandro Grimaldo czy Granit Xhaka, ale także dokonał kilku znaczących wzmocnień. Drużynę mistrzów Niemiec zasilili między innymi Martin Terrier ze Stade Rennes oraz gwiazda rewelacyjnej Girony, Aleix Garcia. Xabi Alonso ma więc do dyspozycji swój zwycięski skład z poprzedniej kampanii, wzmocniony o kolejnych jakościowych, głodnych trofeów zawodników.

Czy Stuttgart poradzi sobie bez największej gwiazdy?

Stuttgart także ma za sobą rewelacyjny sezon. Podopieczni Sebastiana Hoenessa przez cały rok utrzymywali się w ścisłej czołówce Bundesligi, a na finiszu skorzystali z potknięć Bayernu Monachium, odbierając Bawarczykom drugie miejsce w tabeli i tym samym pozbawiając ich występu w meczu o superpuchar. 73 punkty w Bundeslidze to najlepszy wynik Stuttgartu w tym stuleciu. Lepszy nawet od tego z sezonu 2004/2005, w którym przecież sięgnęli po mistrzostwo. Głównym architektem ostatnich sukcesów jest Serhou Guirassy. Gwinejski napastnik ma za sobą wręcz rewelacyjny sezon okraszony 30 bramkami w 30 meczach we wszystkich rozgrywkach. W samej Bundeslidze zdobył ich 28, a skuteczniejszy od niego był tylko Harry Kane. Tego lata Gwinejczyk zamienił jednak Stuttgart na Dortmund, zasilając szeregi BVB za okazyjną cenę 18 milionów euro. Można więc mieć wątpliwości, czy po utracie największej gwiazdy zespół Sebastiana Hoenessa będzie umiał przeciwstawić się faworyzowanemu Bayerowi.

Ostatnie potyczki

W minionym sezonie Bayer Leverkusen i Stuttgart stawały naprzeciw siebie trzykrotnie. Najpierw w grudniu, kiedy po jednej bramce zdobyli Führich i Wirtz, co zakończyło się podziałem punktów. Blisko remisu było także w lutowym ćwierćfinale DFB Pokal. Do ostatniej minuty meczu było 2:2, co oznaczałoby dogrywkę. Wtedy jednak piłkarze Bayeru zaprezentowali swoje firmowe zagranie, czyli gola w samej końcówce. W tym przypadku strzelcem był Jonatan Tah. Do trzeciego i ostatniego spotkania tych drużyn doszło w 31. kolejce Bundesligi. Bayer miał już wtedy zapewnione mistrzostwo i walczył wyłącznie o podtrzymanie serii bez porażki. Skończyło się na kolejnym remisie 2:2 po, a jakże, wyrównującej bramce w ostatniej akcji meczu, tym razem w wykonaniu Roberta Andricha.

W całej historii zespoły te spotykały się na boisku 90 razy. W prawie połowie, bo dokładnie w 44 przypadkach, górą byli Aptekarze. 23-krotnie dochodziło do remisu i tyle samo razy triumfował Stuttgart.

Przewidywane składy

• Bayer Leverkusen (3-4-2-1): Lukáš Hradecky – Piero Hincapié, Jonatan Tah, Edmond Tapsoba – Alejandro Grimaldo, Robert Andrich, Granit Xhaka, Jeremie Frimpong – Florian Wirtz, Amine Adli – Victor Boniface

• VfB Stuttgart (4-2-3-1): Alexander Nübel – Frans Krätzig, Julian Chabot, Anthony Rouault, Pascal Stenzel – Atakan Karazor – Angelo Stiller – Justin Diehl, Nick Woltemade, Silas Katompa Mvumpa – Ermedin Demirović

Początek spotkania już dzisiaj o 20:30.

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL