Bayern Monachium remisuje z Bayerem Leverkusen

 

W hicie kolejki pretendent do zdobycia mistrza Niemiec podejmował obrońcę tytułu. Bayern Monachium zagrał bardzo dobry mecz, lecz nie udało mu się go wygrać. Czy dla Bayeru Leverkusen remis jest szczęśliwym wynikiem? Wiemy na pewno, że był to „Top Spiel” nie tylko z nazwy.

Pierwsza połowa pod znakiem wielkiego Bayernu

Bayern Monachium gra o niebo lepiej niż w ubiegłym sezonie. Bawarczycy ciągle posiada piłkę i tworzy sytuacje. Bayern gra jak za starych dobrych lat, jak bestia, która chce wręcz pożreć każdego rywala. Z kolei ekipa z Leverkusen była bezradna. Od początku nie mogła rozegrać piłki, ani stworzyć sobie żadnych sytuacji.

Bayern niesiony dopingiem kibiców z Allianz Arena zamykał graczy mistrza Niemiec na własnej połowie, lecz nie był skuteczny.

W 31’ minucie na 1-0 bramkę zdobył Robert Andrich. Bayer wykorzystał chwilę dekoncentracji Monachijczyków i z za pola karnego kapitalnie uderzył Niemiec. Bawarczycy popełnili kosztowny błąd w kryciu. Był to gol bardzo niezasłużony z perspektywy przebiegu spotkania.

Reakcja Bayernu była bardzo dobra. W przeciwieństwie do ubiegłego sezonu Bawarczycy po stracie bramki dalej grali swoje i umiejętnie naciskali rywala. Widać już szlify Vincent’a Kompany’ego właśnie po mentalności piłkarzy. Bayern każdą akcję wyprowadzał z chirurgiczną precyzją i piłkarze wymieniali wiele krótkich podań.

W 39’ minucie z dystansu huknął Aleksandar Pavlović i po tym strzale mieliśmy 1-1. Niemiec jest w kapitalnej dyspozycji o czym świadczy fakt, że właśnie on jest najlepszym pivotem Bayernu w obecnym sezonie. Prezencją na boisku przypomina Toni’ego Kroos’a.

Do przerwy zdecydowanie przeważał Bayern.

Druga część spotkania

Na początku drugiej połowy sytuację na gola miał Gnabry. Skrzydłowy strzelił w słupek, a po dobitce piłka uderzyła w poprzeczkę. W drugiej części gry Leverkusen nadal było głęboko cofnięte. Bayern zawiodła skuteczność. Piłkarze Xabi’ego Alonso doskonale z gry wyłączyli Kane’a. Anglik nie miał w tym meczu żadnej dogodnej sytuacji. Dobry występ zaliczyli Gnabry i Olise. Skrzydłowi stworzyli sobie sytuacje i gdyby mieli więcej szczęścia to Bayern mógłby ten mecz wygrać nawet 3-1.

Piłkarze warci wyróżnienia

Najlepszym graczem po stronie Leverkusen był Jonathan Tah. Warto również wyróżnić Granit’a Xhaka’e. Oprócz kilku dryblingów Musiala’i środek pola był ściśle zamknięty przez Szwajcara. Najlepszym graczem Bayernu był zdecydowanie Aleksandar Pavlović, który oprócz zdobytej bramki zanotował wiele udanych odbiorów, a w dodatku pomocnik dobrze regulował tempo gry.

Bayer Leverkusen miał prosty plan – nie przegrać meczu i to mu się udało. Z drugiej strony tak nie przystoi grać mistrzowi Niemiec. Piłkarze Bayernu zagrali solidne spotkanie i dla nich ten wynik nie jest korzystny. Bawarczyków czeka teraz seria trudnych meczów w Bundeslidze oraz Lidze Mistrzów w których każdy punkt się liczy.

Źródło grafiki tytułowej: FC Bayern Muenchen na portalu „X”.

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL