26-letni pomocnik Martin Remacle zasilił w piątek szeregi Korony Kielce. Belg występujący zazwyczaj na środku drugiej linii ostatni sezon spędził w rumuńskiej Universitatei Cluj. Do tego zespołu był wypożyczony z innego przedstawiciela Superligi, FC Botosani.

Korona sprowadziła Remacle za niską kwotę odstępnego wynoszącą 20 tysięcy euro. Universitatea z nie do końca jasnych powodów nie skorzystała z prawa wykupu Belga. Sam zawodnik już po opuszczeniu drużyny z Cluj przyznał, że był tym faktem trochę zaskoczony, ale też dodał, że nie miał na to wpływu.

Kością niezgody między Universitateą, a Botosani miał być podobno inny zawodnik Victor Dican, który zamienił pierwszy z wymienionych klubów na drugi przed rokiem. Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta i tym oto sposobem kielczanie sprowadzili solidnego pomocnika za śmiesznie niską kwotę.

Remacle zanotował bardzo dobry ostatni sezon w Rumunii, zdobywając 5 goli. Dysponuje dobrym uderzeniem i potrafi być aktywny pod bramką rywala. W rumuńskiej prasie krążyła opinia o zainteresowaniu nim lepszych zespołów niż Korona.

Remacle podpisał z przedstawicielem Ekstraklasy dwuletni kontrakt.

Paweł Kiełbus