Beniaminek królem remisów.
Otelul Galati zremisował dziś bezbramkowo z Rapidem Bukareszt w meczu rumuńskiej Superligi. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że beniaminek innych rezultatów praktycznie nie notuje.
Spośród dotychczasowych dziewięciu spotkań po awansie do elity podopieczni Dorinela Munteanu aż osiem zremisowali. Klub z Gałacza nawet wszystkie mecze towarzyskie przed sezonem kończył takimi rezultatami. Otelul ciągle więc czeka na premierowe zwycięstwo. Poza ośmioma remisami zespół zanotował także jedną porażkę.
Paweł Kiełbus
Opublikuj komentarz