Borussia Dortmund powalczy o “honor” niemieckich drużyn w europejskich pucharach.
Dotychczas zostały rozegrane 4 mecz ⅛ finału Ligi Mistrzów, w których brały udział 2 niemieckie drużyny. Obydwie, tj. Bayern Monachium i RB Lipsk przegrali odpowiednio na wyjeździe z Lazio i na własnym stadionie z Realem Madryt. Dzisiaj czeka nas kolejny pojedynek z udziałem niemieckiej drużyny. Będzie to starcie pomiędzy Borussią Dortmund a PSV Eindhoven. Mogłoby się wydawać dla “niedzielnego” fana że Dortmundczycy powinni sobie poradzić bez problemu. Jednak PSV jest aktualnie liderem ligi holenderskiej, a także jest jednym z niewielu klubów w Europie w tym sezonie, który nie doznał porażki w rozgrywkach ligowych. Natomiast Borussia Dortmund mimo wyjścia z pierwszego miejsca z “grupy śmierci” aktualnie nie znajduje się w najlepszej formie, a ich gra nie wygląda najlepiej. Tak więc ze względu również na fakt że mecz rozgrywany jest w Eindhoven to właśnie gospodarze są faworytami tego meczu. Należy jednak pamiętać że zespół Terzica, nikt nie wie z jakiego powodu, prezentuje się zupełnie inaczej w rozgrywkach ligowych niż w tych europejskich. Do kadry BVB po prawie roku przerwy wraca jeden z większych talentów, Julien Duranville, który zachwycił kibiców w ostatnim meczu ubiegłego sezonu, lecz później doznał kontuzji która wykluczyła go z gry na naprawdę długi okres. Prawdopodobnie nie dostanie szansy na ponowne pokazanie się jednak, jest to w pewnym sensie “światełko w tunelu” dla klubu że Belg nie będzie kolejnym zmarnowanym przez kontuzje talentem. Czy ekipa z Zagłębia Ruhry stanie na wysokości zadania i uzyska dobry wynik przed meczem rewanżowym na własnym terenie, czy jednak to Holendrzy nie dadzą się zaskoczyć i to oni będą z pozytywnym wynikiem jechać do Dortmundu na rewanż? Tego przekonamy się już dzisiaj wieczorem.
Foto: Borussia Dortmund/Twt
Opublikuj komentarz