Cezary Miszta do Rio Ave! Czy to dobry ruch?
Portal Legia.Net podaje, że bramkarz Legii, Cezary Miszta ma trafić na półroczne wypożyczenie do portugalskiego Rio Ave. 22-letni golkiper z Łukowa w tym sezonie grał tylko w trzecioligowych rezerwach, dlatego chciał poszukać nowej drużyny. Czy Rio Ave to jest dobry wybór dla Miszty?
Zdjęcie: Legia Warszawa/Facebook
Czy Rio Ave potrzebuje bramkarza? Aktualnie wydaje się że nie potrzebuje, a przynajmniej potrzebowało w grudniu i stąd może wynikać wypożyczenie Miszty. Przed startem sezonu kontuzję odniósł podstawowy bramkarz Rio Ave, Jhonatan. Do gry powrócił dopiero w połowie października, a wcześniej między słupkami tego klubu stał Magrao, który radził sobie całkiem dobrze. Pierwsze spotkania Jhonatan miał nieudane, a najdobitniej o tym świadczy porażka 3:4 z Farense, której głównym winowajcą był ten 32-letni brazylijski bramkarz. W grudniu jednak powoli wracał do lepszej dyspozycji, a od nowego roku już niezaprzeczalnie jest wartością dodaną Rio Ave. Mogłoby się wydawać że 4 gole, które ustrzeliła mu Benfica podważają tę tezę, jednak gdy spojrzy się na dokładniejsze statystyki (6 interwencji w tym 4 z pola karnego), to sprawa wygląda inaczej. Ostatni mecz był już absolutnie wybitny w wykonaniu Brazylijczyka. Rio Ave zremisowało bezbramkowo z Chaves, a Jhonatan zaliczył aż 12 interwencji, w tym dwie efektowne podczas obrony rzutu karnego oraz dobitki.
Czy w takim razie Cezary Miszta może liczyć na regularną grę w Rio Ave? Wydaje się że nie. Pozycja Jhonatana jest raczej ugruntowana po ostatnich występach. W dodatku Rio Ave balansuje na granicy utrzymania, więc tym mniejsze są szanse na dawanie szans młodemu, w dodatku wypożyczonemu bramkarzowi. Z drugiej strony to właśnie w Rio Ave w latach 2019-2021 grał Paweł Kieszek, inny polski golkiper, znany na tamtejszym rynku. W dodatku portugalscy działacze zapisali w umowie możliwość wykupu Miszty za milion euro. Świadczyłoby to o tym, że wychowanek Legii jest nadzieją w Rio Ave na zastąpienie w przyszłości Jhonatana, który ma już 32 lata.
Opublikuj komentarz