W czasie ostatniego meczu rundy kibice Cracovii we wspaniały sposób uczcili pamięć Janusza Filipiaka. „Profesorze dziś dla Ciebie raca płonie ; dbaj z Bogiem z góry o naszą Cracovią”. Tak fani Pasów podziękowali długoletniemu właścicielowi. Na boisku Cracovia po świetnej grze ograła Legię 2:0 i wyszła ze strefy spadkowej. Jaka wiosna czeka zasłużony klub? Wydaje się, że choć Janusz Filipiak był krytykowany za zachowawczość przy inwestowaniu w klub, pomimo śmierci właściciela, Cracovia ma trwałe podstawy i finansową wartość. Piłkarsko na pewno stać ją na zdecydowanie lepszą grę niż wiosną. Pokazał to ostatni mecz rundy z Legią. O ile w meczu rozegranym w Warszawie 3 dni wcześniej Cracovia pokazał swoje najgorsze cechy ; pasywność i brak wiary we własne umięjętności ; 19 grudnia na Kałuży zaprezentowała to co ma najlepsze ; aktywną obronę, która ograniczyła wszystkie atuty Legii poza Josue (który sam nie mógł wiele zdziałać) i pomysłowy szybki atak. Potencjał w tym zespole jest ; końcówka rundy pokazała potencjał choćby takich piłkarzy jak Karol Knapp czy bohater meczu z Legią ; Fin Benjamin Kallmann. Trener Jacek Zieliński zwracał uwagę, że jeśli dojdzie do barażu Polska- Finlandia, na Kallmanna szczególną uwagę będą musieli zwrócić obrońcy naszej kadry. To czego Cracovia na pewno potrzebuje to poszerzenie kadry ; trener Zieliński także domaga się minimum 3 transferów. Czy wiosną zobaczymy pełny potencjał piłkarski Pasów?