Cracovia trenera Kroczka ; Pragmatyzm i szansa na progres
W poprzednim sezonie Cracovia do końca walczyła o utrzymanie. Zespół mający w składzie wielu reprezentantów swoich krajów, nieliczne świetne mecze jak ogranie Legii, przeplatał z tragicznymi. Mitem założycielskim Cracovia trenera Kroczka jest pokonanie Jagielloni 3:1 w debiucie szkoleniowca. W tym sezonie widać progres w grze drużyny, choć na hurraoptymizm za wcześniej. Jak gra Cracovia?
Cracovia Trenera Kroczka. Konieczne Otwarte Przestrzenie
Cracovia najlepiej czuje się gdy szybko przechodzi z obrony do ataku. Dlatego stylem który najbardziej odpowiada Pasom jest wysoki pressing. Drużyna uwielbiała fazy przejściowe, i dalej chętnie je stosuje. Jednocześnie młody trener szuka poprawy gry w ataku pozycyjnym. W tym sezonie jest z tym różnie ; w meczach z Piastem (1:1), Widzewem (1:3) i Radomiakiem, Pasy bardzo słabo wyglądały przeciwko nisko broniącym rywalom. Jednak w wygranych meczach z Pogonią 2:1 i wcześniej Górnikiem 3:2 zespół potrafił kompletnie zdominować rywala. Co więcej ze świetnie zorganizowanym Górnikiem Pasy odrobiły straty. Cracovia potrzebuje przeciwnika, który odkryje przestrzeń, wtedy zespół może w pełni wykorzystać przestrzeń. Gdy rywal ustawi się nisko, Pasy mają problemy. Piłkarzem jakby stworzonym do gry ofensywnej jest Yuri Atanasov, ale on nie znajduje uznania w roli szkoleniowca. Tym niemniej także w ataku pozycyjnym Krakowianie wykonali duży postęp.
Brak dogmatyzmu
Cracovia Trenera Kroczka to zespół, który określiłbym mianem „antydogmatycznego”. Żyjemy w czasach trenerów, którzy głoszą że są wierni własnym wartościom, i ich zespół zawsze będzie grał tak samo. Taki dogmatyzm określiłbym mianem „piłkarskiego Marksizmu”. Nie ma jednej dobrej filozofii futbolu, która sprawdza się zawsze i w każdych warunkach. Jagiellonia zachwycała na początku sezonu bo przeciwko Puszczy Niepołomice czy Ponieważ ofensywna filozofia futbolu trenera Siemieńca mogła znaleźć pełne zastosowanie. Jednak ta sama Jaga okazała się kompletnie bezradna, próbując atakować znakomicie poukładane zespoły Bodo Glimt czy Ajaxu. Tak samo reprezentacja Polski ; grając przeciwko Albanii, czy Mołdawii będziemy niejako skazani na posiadanie piłki i dominacje. Ale już przeciwko Niemcom czy Argentynie musimy poszukać szansy w pressingu i to nie aż tak wysokim. Z tego względuI dlatego właśnie, że trener Cracovii nie jest „kolejnym filozofem gotowym umrzeć za swoje wartości”, uważam, że kibice Cracovii mogą spać spokojnie a nawet mierzyć w wyższe niż 8 miejsce.
O Cracovii pisaliśmy także tutaj
https://prostozautu.pl/cracovia-zostaje-w-ekstraklasie-mistrz-polski-pokonany-przy-kaluzy/
Opublikuj komentarz