Już dzisiaj dowiemy się kto zostanie drugim finalistą Euro, a kto będzie musiał się pożegnać z turniejem na etapie półfinału. We wczorajszym meczu z drobnymi problemami Hiszpanie wyeliminowali Francuzów po przepięknej bramce Lamine Yamala, a także dzięki mierzonemu strzałowi Daniego Olmo, który po drodze odbił się jeszcze od nóg Jules’a Kounde. Tym samym to Hiszpanie po 12 latach przerwy rozegrają kolejny finał Mistrzostw Europy. Ich rywalami mogą być Holendrzy, z którymi mierzyli się, chociażby w finale Mundialu z 2010 roku, a także Anglicy, których młodzieżowa reprezentacja spotkała się rok temu w finale Młodzieżowych Mistrzostw Europy do lat 21 z reprezentacją Hiszpanów właśnie. Mecz ten miał miejsce niemal dokładnie rok temu 8 lipca 2023 roku i lepszą okazała się wtedy reprezentacja Anglii, która pokonała swoich rywali nieznacznie 1:0. Jeśli chodzi jednak o dzisiejsze starcie, to patrząc na bilans meczów bezpośrednich w ostatnich 5 meczach pomiędzy tymi dwoma drużynami, przede wszystkim tylko jeden był „o punkty” w Lidze Narodów gdzie po dogrywce lepsi okazali się Holendrzy. W pozostałych 4 meczach towarzyskich 2-krotnie zwyciężali Holendrzy, raz Anglicy, a także raz mecz zakończył się remisem. Na tym turnieju lepiej prezentują się „Oranje”, którzy co prawda zdobyli mniej punktów w swojej grupie, w której mierzyli się z Polakami, Francuzami i Austriakami od tego ile punktów zdobyli Anglicy w swojej, zdecydowanie łatwiejszej, grupie, tak, jednak jeśli chodzi o styl, ekipa z Wysp wygląda blado na tle “Pomarańczowych”, a także pod względem ilości strzelonych bramek wyspiarze wypadają gorzej, mając do tej pory strzelonych 6 goli na tym turnieju, podczas gdy ich rywale mają tych bramek 9. Reprezentacja prowadzona przez Southgate’a wiele zawdzięcza „indywidualnościom” takim jak Bellingham, który to zapewnił dogrywkę w meczu ⅛ finału ze Słowacją strzelając gola z przewrotki. Natomiast Holendrzy, mimo że posiadają w swoim zespole kilka wyróżniających się nazwisk, tak jednak bardziej polegają na kolektywie, który zaprowadził ich pewnie do miejsca, w którym się obecnie znajdują tj. półfinału Mistrzostw Europy.

Foto: UEFA Euro 2024/Twitter(X)