Czeska Chance Liga zakończyła rundę jesienną.

Mlada Boleslav
Czeska Chance Liga zakończyła rundę jesienną. W tabeli prowadzi Slavia Praga, przed Viktorią Plzen i Spartą. Była to gorąca jesień 9-tej najsilniejszej Ligi Europy. Zapraszamy na podsumowanie.
Mlada Boleslav
Tomas Ladra napastnik Mlada Boleslav zrodlo Transfermarket
Puchary ; a miało być tak pięknie
Puchary to na razie ogromne rozczarowanie. Brak spadków do Ligi Europy budził u naszych sąsiadów obawę czy to dobrze, że Sparta weszła do Ligi Mistrzów. Początek był jednak wyborny. Pokonanie Salzburga 3:0 i remis z silnym Stuttgartem. Od tej pory jednak Prażanie nie zdobyli nawet punktu w LM. „Szczytem wszystkiego była porażaka u siebie 0:6 z Atletico. O problemach Sparty piszemy niżej.
Czy zakładanie, że Slavia może wygrać Ligę Europy to był objaw „czeskiej megalomanii”?. Może aż tak to nie. Przecież mówimy o drużynie, która kiedyś w 2019 roku intensywnością gry „zajechała” Barcę na Camp Nou. Fakt faktem Slavia też posypała się w Lidze Europy i poniosła cztery porażki z rzędu. Tylko cud może dać awans do Play Off. A brak cudu to brak punktów na wiosnę.
Cuda dzieją się za to w mieście Skody Mladej Boleslav. Po fatalnym początku Ligi Konferencji z nowym trenerem Andersem Brannstroem zespół pokonał Jagiellonię i Betis i przeciwko słabemu w tym roku Molde zagra o awans do Play Off. Brannstroem wpoił zespołowi intensywny, kolektywny styl, a co więcej w pełni rozkita talent „złotego dziecka” czeskiego futbolu Patrica Vydry. „Brzydkie kaczątko” taka Termalica czeskiej piłki (nielubiana przez media)- mały stadion, brak kibiców, zależność od sponsora może uratować resztki punkótw rankingowych. Czeska Chance Liga tym razem w Pucharach „bez szału”.
Czy Polacy mają się czego wstydzić?
My Polacy lubimy porównania. I tak o to jesteśmy dumni, że Czesi dzięki Karcie Moja Biedronka odkryli, że tak naprawdę w wyśmiewanej u nich Polsce żyje się lepiej niż u nich. Osobiście bardzo mnie to cieszy, gdyż szczerze powiedziawszy uważam, że nasi południowi sąsiedzi w wielu sprawach w okresie transformacji nie chcieli wykonać tego wysiłku, który wykonali Polacy, uważając że oni są tak bardzo do przodu, że dystansu nie muszą nadrabiać.
Jednak w piłce klubowej, a ostatnio znów także reprezentacyjnej jakby zostajemy z tyłu. Czy to jest dystans nie do przeskoczenia? Czy Liga Czeska to jakiś niebotyczny poziom? Nic z tych rzeczy, całościowo jest to mimo ogromnego postępu Liga ciągle gorzej opakowana, z gorszą otoczką marketingową i mniejszą indywidualną jakością piłkarską. Ale ma przewagę w zakresie zespołowości, kolektywności i taktyki. To są mocne strony Czechów dlatego i w tym zakresie, zamiast mówić o jakimś nienadrabialnym dystansie powinniśmy „dogonić i przegonić”.
Jesień Slavii
Mimo klęsk w Pucharach Slavia zdominowała Ligę. Jak zaraz zobaczymy posypał się główny konkurent czyli Sparta, a Slaviści pierwszą porażkę ponieśli dopiero w ostatniej kolejce w Teplicach. Trener Trpsovsky od lat wykonuje świetną pracę, ciągle jest tam wielu świetnych czeskich zawodników, a młodziutki Papa Diouf będzie do sprzedania za ciężkie pieniądze.
Rozbita Sparta
Sparta odkąd właścicielem jest kontrowersyjny miloner Daniel Kretinsky uchodziła za fatalnie zarządzany klub. Wszystko zmieniło się wraz z przyjściem trenera Briana Priske i dyrektora Tomasa Rosickiego. Zespół nagle wskoczył na poziom dla czeskich klubów nieosiągalny.
Priske to jak pisze Football Analyst jeden z ciekawszych trenerów w Europie. Traktuje klub jako długoterminowy projekt i wprowadza różnego rodzaju zasady, jego kompetencje są bardzo menadżerskie. Otrzymał jednak ofertę z Feyrnoordu, którą ciężko było odrzucić.
Jego następcą został asystent z okresu wspólnej pracy w Nordsjelland Lars Friis. Miała być kontunuacja, ale okazało się że po wspaniałym początku coś się zacięło. Sparta przegrywała notorycznie nawet w Lidze Czeskiej. Kibice domagali się dymisji Duńczyka i odejścia kilku zagranicznych piłkarzy. Na koniec rundy Spartanie przynajmniej w Lidze grali nieco lepiej. Zima będzie jednak gorąca, a rozdęta kadra mocno odchudzona. Friis zapewnia, że wie jak wyjść z kryzysu i tym razem władze klubu chyba wybiorą jednak kontynuację.
A smaczku kryzysowi Sparty dodają rzekome (niepotwierdzone oficjalnie) informacje o napięciach etnicznych wewnątrz drużyny. Podobno po tym jak kibice wymachiwali w czasie meczu flagami z napisem „Kosovo je Srbija” miało dojść do spięć między gwiazdą zespolu Serbem Birmanceviciem, a występującymi w drużynie zawodnikami z Kosowa. Nawet jeśli to fake news portal Ruik CZ zwracał uwagę, że władze klubu nie mogą chyba przy wyborze piłkarzy kompletnie ignorować kwestii narodowości.
Ultras Slavia vs Ultras Legia
Na koniec ciekawostka. Kibice Slavii wygrali prestiżową nagrodę portalu Ultras World dla najlepszych Ultras świata. W walce o to prestiżowe międzynarodowe wyróżnienie po dramatycznym boju pokonali Ultras Legia, którym w udziale przypadł srebrny medal. Na dalszych miejscach uplasowały się między innymi Crvena Zvezda Belgrad i Hajduk Split.
A jak wygląda scena kibicowska w Czechach? Faktycznie jest ona niezwykle silna w przypadku Slavii i Sparty, które co rusz demonstrują niesamowite oprawy. Ale im dalej w las tym bardziej okazuje się, że polscy Ultras górują nad czeskimi równym poziomem kibcowskiej sceny. A już oprawy takie jakie demonstrują w 1 Lidze choćby Wisła, Arka czy ŁKS na drugim szczeblu w Czechach byłyby nie do pomyślenia. Czeska Chance Liga kibicowsko także może się od nas w niektórych sprawach uczyć.

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL