Novak Djoković znów znajduje się w idealnej sytuacji by powalczyć o klasycznego Wielkiego Szlema. Czy tym razem Serb dopnie swego?

Novak Djoković triumfował w Paryżu. Pod nieobecność paryskiego dominatora Rafy Nadala ; Novak pokonał w półfinale Hiszpana Carlosa Alcaraza, triumfatora US Open i przyszłość tenisa. Na wyniku meczu zaważyła kontuzja Hiszpana, ale była ona wynikiem intensywności gry w pierwszych dwóch setach, w których obaj zawodnicy wznieśli się na nieziemski poziom. W finale, który był dość zacięty, ale zakończył się w trzech setach, Djoković pokonał Norwega Caspera Ruuda.

Czy Novak sięgnie po klasycznego Szlema? Teraz przed nim Wimbledon gdzie ostatnio nie miał sobie równych. Większość jego rywali to specjaliści od gry na kortach twardych i ziemnych. Potem przed Novakiem US Open, gdzie jeśli wygra Wimbledon będzie musiał zmierzyć się z presją zgarnięcia klasycznego szlema, czegoś, czego nie dokonali Nadal i Federer. A więc siłą rzeczy, czegoś na czym Novakowi tak bardzo zależy. Czy tym razem się uda?

Łukasz Kołtuniak