Czy Verstappen wróci na zwycięski szlak? – zapowiedź GP Japonii
Dokładnie 714 dni – tyle minęło od ostatniego “DNF-a” Maxa Verstappena. Licznik zatrzymał się dwa tygodnie temu, kiedy Holender z powodu awarii hamulców musiał wycofać się z wyścigu o Grand Prix Australii.
Teraz jednak, wraz z weekendem w Japonii, nadzieje na powrót do dobrej formy wracają. Przeszkodzić w tym z pewnością chciał będzie Carlos Sainz, który – przypominam – nadal nie ma pracodawcy na przyszły sezon. Hiszpan po operacji wycięcia robaczkowego praktycznie z marszu wskoczył do bolidu Ferrari w Melbourne, a jego tempo nie pozostawiało wiele do życzenia, co pozwoliło na zwycięstwo. Jako kolejnego rywala do zwycięstwa należy także wymienić Sergio Pereza. Mimo że już od dawna nie jest w najlepszej formie, to nadal należy pamiętać, że jeździ on w ekipie Red Bulla, którą stać na znacznie więcej niż nam się wydaje.
Bo to właśnie oni na tor w Japonii mają przywieźć pierwsze w tym sezonie usprawnienia. Oprócz Red Bulla w poprawki zaopatrzone będą również bolidy Aston Martin i Mercedesa, dlatego należy się spodziewać, że będą dysponowały szybszym tempem niż wcześniej, a walka na czele stawki nieco się zacieśni.
Tego wszystkiego zaczniemy się dowiadywać już od dzisiejszej nocy, kiedy to kierowcy wyjadą na pierwsze sesje treningowe. Główne danie weekendu, czyli wyścig o Grand Prix Japonii, zaplanowano na niedzielę, o 7 rano polskiego czasu.
Opublikuj komentarz