Der Klassiker, pojedynek mistrza i wicemistrza, wynik którego raczej każdy już zna. 

Już dzisiaj czeka nas starcie pomiędzy do niedawna 2 największe kluby w Niemczech. W tym sezonie ani jeden, ani drugi klub nie są liderem, co oznacza, że czeka nas prawdopodobnie nowy mistrz po 10 latach. Natomiast w tym pojedynku faworytem zdecydowanym jest Bayern, który pierwszy mecz w tym sezonie pomiędzy tymi klubami wygrał zdecydowanie wynikiem 4:0, grając na wyjeździe. Teraz będą grali na własnym terenie przed własnymi trybunami, więc można spodziewać się nawet wyższego zwycięstwa. Zarówno jedni, jak i drudzy poradzić sobie będą musieli bez podstawowych bramkarzy. Gregor Kobel miał kontuzję jeszcze przed zgrupowaniem, natomiast Manuel Neuer wypadł w trakcie trwania zgrupowania. W ekipie z Dortmundu zabraknie również Marcela Sabitzera, który pauzuje za czerwoną kartkę, którą otrzymał w meczu z Werderem Brema. Innymi zawodnikami, którzy wypadli są, Donny Malen, który tak jak Neuer złapał kontuzję podczas zgrupowania reprezentacji Holandii, oraz Ramy Bensebaini, który doznał kontuzji kolana i najprawdopodobniej oznacza to dla niego koniec sezonu. W przypadku Bayernu istniało ryzyko, że poradzić sobie będą musieli bez Kane’a, jednak prawdopodobnie Anglik zdąży się wyleczyć. Innym nieobecnym będzie prawdopodobnie były piłkarz Borussi, Raphael Guerreiro, który już zdążył udzielić wywiadu, w którym opowiada, że nie może doczekać się pojedynku ze swoim byłym klubem, jednak okazuje się, że na kilkanaście godzin przed meczem się rozchorował. Istnieje szansa, że ze względu na brak jakichkolwiek oczekiwań wobec ekipy przyjezdnych mogą oni zaskoczyć, lecz na taki scenariusz nie liczą raczej nawet najwięksi sympatycy ekipy „czarno-żółtych”. Przy ewentualnym jednak zwycięstwie, ekipa z Monachium może stracić już jakiekolwiek szanse na mistrzostwo, a Borussia może złapać kontakt z trzecim Stuttgartem, a także ich dzisiejszymi rywalami Bayernem.

Foto: Bundesliga/Facebook

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL