Dramatyczne chwile w Serie A. Piłkarz Fiorentiny zasłabł na boisku, ale jego stan jest już stabilny

Do niecodziennej sytuacji doszło w 14. kolejce Serie A. Podczas meczu Fiorentina – Inter zawodnik Violi, Edoardo Bove, zasłabł na boisku, co wywołało ogromne poruszenie wśród zawodników i kibiców. Na szczęście po kilku godzinach klub poinformował, że jego stan jest stabilny.

 

Niedzielne spotkanie 14. kolejki Serie A pomiędzy Fiorentiną a Interem Mediolan zapowiadało się ekscytująco, ponieważ obie drużyny należą do czołowej czwórki ligi. Nic jednak nie wskazywało na to, że podczas meczu dojdzie do dramatycznych scen, których nikt nie chciałby oglądać ani w sporcie, ani w życiu codziennym.

W 17. minucie gry Edoardo Bove nagle upadł na murawę, mimo że nie doszło do żadnego kontaktu z rywalem. Natychmiast na miejscu pojawiły się osoby, które udzielili mu pomocy. Po krótkiej interwencji Bove został przetransportowany do karetki, a następnie przewieziony do szpitala. Mecz przerwano, a rozegrany zostanie w innym terminie.

Około dwie godziny po zdarzeniu klub poinformował, że Bove trafił na oddział ratunkowy w stanie stabilnym. Przeprowadzone badania wykluczyły ostre uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego oraz układu krążeniowo-oddechowego.

 

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL