FC Barcelona ma do obsadzenia jedną wolną pozycję w środku pola. Czy będzie podbój rynku transferowego?

Blaugrana cztery dni temu zapewniła sobie na wyjeździe tytuł mistrza Hiszpanii, po derbowym starciu z lokalnym rywalem, Espanolem, zakończonym wynikiem 4:2. Obszerna wygrana FC Barcelony sprawiła, że gospodarze znajdują się w trudnej sytuacji, walcząc o utrzymanie. Dubletem w tym meczu popisał się kapitan naszej kadry, Robert Lewandowski. Po zdobyciu trofeum, aby przedłużyć passę, Xavi apeluje o transfery. Podstawowym celem jest teraz pozycja środkowo-defensywnego pomocnika ze względu na fakt pożegnania Busquetsa, który odejdzie najprawdopodobniej za ocean na piłkarską emeryturę. Barcelona ostatnio nie ma łatwo jeśli chodzi o relacje z prezydentem La Liga, który pilnuje aby obecny mistrz Hiszpanii trzymał się określonych zasad. Klub będzie zmuszony sprzedać kilku graczy, aby przeprowadzać pieniężne transfery, w przeciwnym wypadku zawodnicy nie będą zarejestrowani. Taka sytuacja ma miejsce chociażby z Gavim, który wciąż czeka aż klub ureguluje sytuację. Czy Barcelona da radę uzyskać potrzebne środki i pozwolić sobie na transfer nowego zawodnika? W temacie wzmocnienia, na celowniku włodarzy z Camp Nou nadal znajduje się Rodri, który obecnie broni barw angielskiego City.

Michał Barański