Futnet :Wielkie emocje w Sulejowie

Futnet

 

Święto Futnet w Sulejowie. W niedzielę 8 grudnia, w hali sportowej w Sulejowie, do rywalizacji o mistrzostwo Polski w siatkonodze w grze pojedynczej przystąpiło 25 zawodników z całej Polski.

Futnet
Zrodlo : Udostepnione przez Polski Futnet Pl

W Sulejowie „Sami swoi”

Współorganizatorem mistrzostw był miejscowy klub piłkarski MGKS Skalnik Sulejów oraz futnetowa drużyna Top Spinu Wójcin, czyli dwa zespoły, które na co dzień reprezentuje broniący tytułu mistrza Polski, Mateusz Śliwka. Poza Mateuszem, mieliśmy jednak więcej zawodników, którzy mogli czuć się jak w domu, ponieważ wychowali się i grają w siatkonogę oraz piłkę nożną w regionie, którego sercem jest Sulejów.

 

Od początku turnieju mogliśmy słyszeć liczne okrzyki wsparcia dla lokalnych zawodników, podbijane dudnieniem bębnów, a wspaniała atmosfera i gorący doping towarzyszyły całemu dniu zmagań.

 

Droga do zdobycia tytułu w tym roku była bardzo długa i prowadziła przez fazę grupową, ewentualne baraże, rundę 1/8, ćwierćfinały, półfinały i na końcu wielki finał mistrzostw Polski w grze pojedynczej.

 

W fazie grupowej obyło się bez większych niespodzianek. Z pierwszych miejsc do rundy 1/8 pewnie awansowali faworyci swoich grup, reprezentujący najmocniejsze futnetowe marki w Polsce, takie jak Blokers Łódź, Top Spin Wójcin, Drop Shot Aleksandrów i Smecz Włoszczowa, niestety na tych mistrzostwach zabrakło przedstawicieli Futnetu Kleczew.

 

Drugie i trzecie miejsca w grupie musiały powalczyć o awans do kolejnej rundy w barażach. Z tej fazy turnieju była już dostępna transmisja na żywo, także wszystkie spotkania można prześledzić ponownie na kanale YouTube Polskiego Futnetu.

Umiejętności z Teqballa

Z meczów barażowych najbardziej wyrównane były dwa trzysetowe pojedynki zawodników Blokers Łódź, Mateusza Spochaczyka i Michała Sajewicza. Obaj w tie-breaku musieli jednak uznać wyższość rywali. Pierwszy przegrał z Michałem Kubiczem ze Smeczu Włoszczowa, a drugi został pokonany przez utalentowanego Mateusza Dutkiewicza z Drop Shotu Aleksandrów.

Na pierwszą dużą niespodziankę musieliśmy poczekać jednak do rundy 1/8. Rewelacja tego turnieju, niesamowicie mobilny i świetny technicznie Bartłomiej Frańczuk wyeliminował jednego z faworytów turnieju Marcina Gębickiego. Mimo, że dla Frańczuka to był debiut w futnetowym turnieju, to jego umiejętności nabyte w pokrewnym sporcie jakim jest teqball, stanowiły jego spory atut i były zaskoczeniem dla wielu rywali.

 

W tej rundzie nie brakowało wyrównanych spotkań, starczy wspomnieć, że aż pięć z ośmiu spotkań do rozstrzygnięcia wymagało tie-breaku.

 

Poza Frańczukiem, trzech setów do awansu potrzebowali Ignacy Ogłoziński w pojedynku z Markiem Bugajem, Kamil Dutkiewicz w meczu z Jakubem Wojtyłą, Darek Dutkiewicz w rywalizacji z Kacprem Grzybkiem oraz w wewnętrznym pojedynku dwóch Włoszczowian Kuba Matuszczyk też w stosunku 2:1 pokonał kolegę z drużyny, Łukasza Grzybka.

W dwóch setach ze swoimi rywalami rozprawili się Mateusz Śliwka, Marcin Skrydalewicz i Michał Kłosiński, którzy pokonali odpowiednio Michała Kubicza, Mateusz Dutkiewicza i Aleksandra Jończyka.

 

Przed kolejną fazą przenieśliśmy się na kort centralny, gdzie w walce o mistrzostwo została już tylko najlepsza ósemka.

Mateusz Śliwka nie miał łatwo ale dał radę

W ćwierćfinale rozpędzony Bartłomiej Frańczuk, coraz lepiej czujący się na futnetowym korcie, bardzo pewnie pokonał faworyzowanego Kubę Matuszczyka ze Smeczu Włoszczowa 2:0 (11:3, 11:9)

 

Najwięcej przedstawicieli w ćwierćfinałach miała drużyna Drop Shotu Aleksandrów, czyli drugiej, obok Top Spinu Wójcin, futnetowej drużyny z okolic Sulejowa.

 

Pierwszy z nich swój bój stoczył Kamil Dutkiewicz, który stanął na przeciwko obrońcy tytułu Mateuszowi Śliwce. Nie była to łatwa przeprawa dla faworyta, ale ostatecznie reprezentant Polski z Wójcina wygrał z Aleksandrowianinem 2:0 (12:10, 12:6).

 

Drugim zawodnikiem Drop Shotu był Ignacy Ogłozińskiego, 4. zawodnik zeszłorocznych mistrzostw Polski. Jego rywalem w ćwierćfinale była legenda Polskiego Futnetu, zawodnik KS Blokers Łódź, Marcin Skrydalewicz. Górą był Łodzianin 2:0 (11:5, 11:9)

 

Trzecim zawodnikiem z Aleksandrowa, który stanął do walki o półfinał był Dariusz Dutkiewicz, a jego rywalem był najbardziej utytułowany zawodnik Polskiego Futnetu, reprezentujący Blokers Łódź, Michał Kłosiński. Ten mecz był najbardziej wyrównanym z ćwierćfinałów. Zaczął się od sporej niespodzianki i wygranej Darka Dutkiewicz w pierwszym secie. Jednak ostatecznie, to bardziej doświadczony zawodnik z Łodzi, przejął inicjatywę w meczu i mecz zakończył się zwycięstwem Łodzianina 2:1 (8:11. 11:6, 11:8).

 

W półfinałach Mateusz Śliwka, na futnetowych kortach reprezentujący barwy Top Spin Wójcin, zmierzył się z Marcinem Skrydalewiczem z KS Blokers Łódź. Ten mecz to pojedynek zawodników o kompletnie różnej charakterystyce gry. Bardzo dobry technicznie, ale przede wszystkim szybki i przebiegający kilometry w każdym spotkaniu Śliwka kontra Skrydalewicz, który korzystając z doświadczenia, może grać bardziej statycznie, opierając swoją grę na technice i sile uderzenia. Niesiony dopingiem kibiców Mateusz, mimo wysoko postawionej poprzeczki przez łódzkiego Blokersa, zwyciężył 2:0 (11:8, 11:9).

 

W drugim półfinale rewelacja turnieju Bartłomiej Frańczuk stanął naprzeciwko Michałowi Kłosińskiemu. Mecz był bardzo ciekawym widowiskiem, bogatym w nieszablonowe zagrania, ale finalnie górą było futnetowe doświadczenie kapitana reprezentacji Polski, który zapewnił sobie awans do finału wygrywając 2:0 (11:6, 11:7).

Finał na Najwyższym Poziomie

W meczu o 3. miejsce rywalizacja między Marcinem Skrydalewiczem, a Bartkiem Frańczukiem, to prawdziwy pojedynek młodości z doświadczeniem. Bardzo mobilny i sprawny Bartek, ganiał po korcie i bronił niesamowite piłki, a Marcin brylował swoją techniką i świadomością gry, zdobytą przez lata występów na futnetowych kortach na całym świecie.

Tym razem jeszcze młodość nie wygrała. Po brąz sięgnął Marcin Skrydalewicz, a Bartłomiej Frańczuk musiał zadowolić się 4. miejscem i mianem największego odkrycia turnieju. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 (6:11, 11:6, 11:4).

 

Przyszedł czas na wielki finał, a w nim stały skład… Trzeci raz z rzędu, w meczu o mistrzostwo Polski w grze pojedynczej, do rywalizacji stanęli Michał Kłosiński i Mateusz Śliwka. W 2022 triumfował starszy Kłosiński, w 2023 wygrał młodszy Śliwka.

 

Mecz finałowy, mimo widocznego już u zawodników zmęczenia 11 godzinnym turniejem, stał na najwyższym futnetowym poziomie. Można powiedzieć, że gracze dostosowali poziom gry do atmosfery jaka panowała na trybunach. Było gorąco! Z trybun niosły się głośne uderzenia w bębny, a na boisku mogliśmy oglądać, raz po raz, efektowne uderzenia obu graczy. Inicjatywa wielokrotnie przenosiła się z jednej na drugą stronę siatki. Zarówno Michał Kłosiński, jak i Mateusz Śliwka mieli w obu setach piłki setowe, ale to ostatecznie młodszy Mateusz zwyciężył 2:0 (14:12, 13:11) i obronił tytuł Mistrza Polski w grze pojedynczej.

 

Wielkie gratulacje należą się wszystkim uczestnikom turnieju za godną naśladowania postawę fair play, która jest nieodzowną częścią tej dyscypliny sportu. Polscy “nohejbaliści” (od czeskiej nazwy sportu, nohejbal) dali świetny przykład sportowej rywalizacji młodym zawodnikom Skalnika, którzy nie tylko podawali piłki na tych mistrzostwach, ale również brali udział w grach i konkursach zorganizowanych przez Przemysława Kulika i Andżelikę Błoch z ProSkillz.

 

Honorowymi patronkami tego wydarzenia były Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa łódzkiego oraz Dorota Jankowska, burmistrz Sulejowa. Pani burmistrz pogratulowała organizatorom i podziękowała za aktywizowanie młodych zawodników Skalnika, ponieważ – jak podkreśliła – to do nich należy przyszłość.

 

To wspaniałe sportowe widowisko zawdzięczamy przede wszystkim licznie przybyłym na trybuny kibicom, którzy stworzyli wspaniałą atmosferę oraz wszystkim tym, którzy wsparli organizację turnieju i sprawili, że na długo zapamiętamy tę niedzielę w Sulejowie.

 

KLASYFIKACJA MISTRZOSTW POLSKI W SIATKONODZE 1×1 SULEJÓW 2024

 

🥇 Mateusz Śliwka (Top Spin Wójcin)

🥈 Michał Kłosiński (Blokers Łódź)

🥉 Marcin Skrydalewicz (Blokers Łódź)

4. Bartłomiej Frańczuk (niezrzeszony)

5-8.

Dariusz Dutkiewicz (Drop Shot Aleksandrów)

Ignacy Ogłoziński (Drop Shot Aleksandrów)

Kamil Dutkiewicz (Drop Shot Aleksandrów)

Jakub Matuszczyk (Smecz Włoszczowa)

9-16.

Marcin Gębicki (Top Spin Wójcin)

Mateusz Dutkiewicz (Drop Shot Aleksandrów)

Marek Bugaj (Smecz Włoszczowa)

Michał Kubicz (Smecz Włoszczowa)

Łukasz Grzybek (Smecz Włoszczowa)

Kacper Grzybek (Smecz Włoszczowa)

Aleksander Jończyk (Joniu & Janiu Aleksandrów Łódzki)

Jakub Wojtyła (niezrzeszony)

 

17-25.

Mariusz Koćmin (Top Spin Wójcin)

Mateusz Spochaczyk (Blokers Łódź)

Michał Sajewicz (Blokers Łódź)

Kamil Sienkiewicz (Smecz Włoszczowa)

Marcin Borowiecki (Futnet Przemsza Siewierz)

Marcel Górniak (Futnet Przemsza Siewierz)

Łukasz Kubiak (niezrzeszony)

Max Kowalski (MUKS Włókniarz Pabianice)

Kacper Hanycz (Włókniarz Zelów)

 

Mistrzostwa sędziowali: Maciej Adamczyk, Aleksandra Kurczewska, Angelika Puchalska, Andżelika Błoch, Agnieszka Jarczak, Małgorzata Mielczarek, Izabela Toczek, Joanna Sadowska, Artur Wach, Maksymilian Twardowski

_______________________

Patronat honorowy: Joanna Skrzydlewska – Marszałek Województwa Łódzkiego

Patronat honorowy: Dorota Jankowska – Burmistrz Sulejowa

Gospodarze mistrzostw: Sulejów, MGKS Skalnik Sulejów, Top Spin Wójcin

Partnerzy: Województwo Łódzkie, Salvum Odszkodowania, ProSkillz, Largo Transport

Partnerzy medialni: Radio Łódź, Hattrick.tv

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL