Grodziski walec znowu w pracy. Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Olimpia Grudziądz 2-1

GKS Pogoń przedłuża domową serię meczów bez porażki i wraca na zwycięską ścieżkę. Olimpia Grudziądz wyjeżdża do domu bez punktów, choć w Grodzisku Mazowieckim zaprezentowali się dobrze. Grodziszczanie byli jednak skuteczniejsi.

Dnia 21.09.24 Pogoń Grodzisk Mazowiecki podejmowała u siebie Olimpię Grudziądz. Grodziszczanie byli przed meczem wyraźnym faworytem, lecz z perspektywy boiska wyglądało to jakby grały ze sobą dwie równe ekipy. GKS Pogoń wystawiła tę samą pierwszą jedenastkę co w poprzednich meczach sezonu i śmiało można powiedzieć, że trener Sasal bardzo ceni sobie powtarzalność. Na konferencji po meczu szkoleniowiec tłumaczył, że nie widzi w tym nic złego w braku większej rotacji. Zawodnicy są w rytmie meczowym i jest to zaleta, ponieważ przekłada się to na punkty.

GKS Pogoń - Olimpia Grudziądz
Źródło: archiwum własne

Pierwsza połowa

Mecz zaczął się dobrze dla Pogoni, która stwarzała sobie sytuacje. Po około piętnastu minutach gry do głosu zaczęli dochodzić goście. Piłkarze Olimpii zagrali odważnie i również mieli swoje szanse. W 36’ minucie po pięknym dryblingu lekkim, podkręconym strzałem gola dla Pogoni zdobył Jakub Lis. To ułożyło Grodziszczanom mecz do przerwy.

Druga część gry

W drugiej połowie gra się otworzyła. Trener Sasal powiedział po meczu, że zostawił zbyt odkryty środek pola przez co goście stworzyli sobie sytuacje. Gra przypominała walkę dwóch równych sobie bokserów. Obaj wyprowadzali ciosy, lecz żaden swojego rywala nie potrafił znokautować. W 57’ minucie do siatki gości po pięknym strzale z woleja trafił Karol Noiszewski.

Pogoń Grodzisk Mazowiecki
Źródło: archiwum własne

Karnego dla piłkarzy z Grudziądza kapitalnie obronił Dmytro Sydorenko, a obaj bramkarze byli tego dnia we wspaniałej dyspozycji. Ukrainiec odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza meczu.

 

 Grę Pogoni Grodzisk Mazowiecki ponownie ożywił wchodząc z ławki Dawid Dzięgielewski, który stanowi sporą wartością dodatnią dla tego zespołu. Gola na 2-1 dla Olimpii Grudziądz trafił Szymon Krocz, lecz goście nie zdołali wyrównać. Po spotkaniu trener Olimpii powiedział, że jest mu żal wyniku tego spotkania i straconych punktów, ponieważ mecz był dla niego wyrównany. Trener Sasal przyznał, że nie było to dla jego zespołu łatwe spotkanie i kosztowało Grodziszczan sporo zdrowia.

Piłkarze Pogoni po meczu
Źródło: archiwum własne

Przed piłkarzami Pogoni Grodzisk Mazowiecki ekstremalnie trudny mecz w Pucharze Polski z Lechią Gdańsk. Zainteresowanie spotkaniem jest olbrzymie mimo tego, że mecz odbędzie się w środku tygodnia (we wtorek) o 14:30. Bilety na wydarzenie wyprzedały się w dwie godziny. Na pytanie o podejście do tego meczu Marcin Sasal przyznał, że Pogoń będzie celowała w zwycięstwo i nie pozostawić po sobie tylko dobrego wrażenia. GKS chce zagrać otwarcie i przejść do następnej rundy. Zespół nie zamierza zawieźć kibiców.

Źródło grafiki tytułowej: Facebook Pogoń Grodzisk Mazowiecki

O II Lidze na naszym portalu można przeczytać tutaj: 

https://prostozautu.pl/wieczysta-zdominowala-rezerwy-lks-kierunek-1-liga/

Lub tutaj: https://prostozautu.pl/pogon-grodzisk-mazowiecki-liderem-ii-ligi-jak-do-tego-doszlo/

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL