Sześć sekund. Tyle czasu czasu zajęło Christophowi Baumgartnerowi strzelenie inauguracyjnej bramki w meczu Słowacja – Austria. Jest to najszybciej zdobyty gol w historii spotkań reprezentacyjnych.

Chyba żadnemu z kibiców zgromadzonych na stadionie w Bratysławie nie przyszło przed meczem do głowy, że gol może paść tak szybko. W momencie, gdy sędzia dał znak do rozpoczęcia spotkania, 24 – letni Austriak stał na środku boiska, obok piłki i zaczynającego grę kolegi. Otrzymał od niego podanie i błyskawicznie wystrzelił do przodu. Dryblując przedostał się przed pole karne rywali i z tego miejsca zdecydował się oddać strzał. Słowacki bramkarz nie zdołał sięgnąć futbolówki a ta nieopodal słupka wpadła do bramki. Austriaccy kibice oszaleli z radości a Baumgartner zapisał się w historii.

Sześć sekund. Tak szybki gol w meczu reprezentacyjnym jeszcze nie padł. Dotychczasowym rekordzistą był Lukas Podolski, który zdobył to miano w 2013 roku. Zawodnik reprezentacji Niemiec potrzebował siedmiu sekund, aby wpisać się na listę strzelców spotkania z Ekwadorem.

Nowy rekordzista, Christoph Baumgartner, na codzień gra w barwach niemieckiego klubu RB Lipsk, gdzie w lipcu zeszłego roku trafił z Hoffenheim. W trwającym sezonie Bundesligi zdążył do tej pory strzelić cztery bramki i zanotować dwie asysty. W reprezentacji Austrii gra regularnie. Mecz przeciw Słowacji był jego trzydziestym piątym spotkaniem w seniorskiej kadrze. Strzelił w tym czasie już dwanaście bramek i miał jedną asystę, jednak to konkretne trafienie zapewne zostanie w jego głowie na długo.

Co ciekawe gol Baumgartnera nie był jedyną błyskawiczną bramką tego dnia. Jakiś czas później na innym stadionie reprezentant Niemiec Florian Wirtz wpisał się na listę strzelców spotkania z Francją w siódmej sekundzie spotkania.

Info: sport1.pl, Reuters, Polsat Sport, goal.pl

Statystyki Baumgartner’a: Transfermarkt.pl