Gwiazda Realu na wylocie z drużny. Chętny już się zgłosił.
Real Madryt robi porządki. „Królewscy pragną pozbyć się zawodników którzy nie mają już większej przyszłości w obecnym projekcie. Tacy gracze to na pewno Hazard, Diaz czy Mendy.
W gabinetach na Bernabeu już od dawna słychać przeróżne hasła. „Hazard”. Rozlega się dźwięk stempla którego treść brzmi „Persona non grata”. „Mendy”. To samo co z poprzednim. „Diaz”. Podobna procedura. Wszytko związane jest mówiąc slangiem komercyjno-handlowym z „czyszczeniem magazynów”. Kto potrzebuje Hazarda bez formy? Nikt nie będzie oglądał się za odchodzącym piłkarzem-szklanką, Mendym. Tym bardziej każdy w Madrycie wymaże natychmiast z pamięci Diaza, którego przeznaczenie w Madrycie to ławka. Budżet klubowy też odetchnie z ulgą. Na ten moment każdy stoi jedną nogą poza Santiago Bernabeu, jednak wyśniona, czarna klasyczna taksówka jest najbliżej Mendy’ego. W środku tego londyńskiego wehikułu czasu siedzi Arteta i wyciąga pomocną dłoń, a przede wszystkim kontrakt. Sunday Mirror informuje, że Francuza interesuje 3-letna umowa i przyzwoita pensja, na jaką bez wątpienia może liczyć po drugiej stronie kanału La Manche. Wartość zawodnika Realu oscyluje wokół 35 mln €, a kontrakt wiąże go z Królewskimi do 2025 r. Wydaje się więc, że zawodnik może zostać spokojnie oddany za 30 mln €.
Michał Barański
Opublikuj komentarz