Historia pisze się na naszych oczach. Sheffield United z niechlubnym rekordem zapisało się w historii Premier League.

Przypuszczenia, że Sheffield United nie utrzyma się w najwyższej klasie rozgrywkowej, można było snuć od prawie pół roku, gdyż zespół ten nie wygrał meczu w najwyższej klasie rozgrywkowej od początku lutego, kiedy to na wyjeździe pokonali Luton Town, najprawdopodobniej kolejnego spadkowicza. Jednak nie fakt ilości zwycięstw jest tu najbardziej interesujący, a to, że na kolejkę przed końcem mają na swoim koncie 101 bramek straconych. W historii ligi angielskiej tylko Swindon Town w sezonie 1993/94 straciło dokładnie 100 bramek, jednakże oni grali jeszcze w okresie, kiedy angielska ekstraklasa składała się z 22 zespołów, co oznacza że rozegrali oni w tym pamiętnym sezonie aż 42 spotkania, to jest na tę chwilę 5 kolejek więcej niż Sheffield. Tak więc ekipa z Bramall Lane jest pierwszą drużyną, której udało się przekroczyć magiczną barierę 100 straconych bramek. Zespół, który od założenia „First Division”, później przekształconej w Premier League zazwyczaj zajmował wysokie miejsca, a od prawie 100 lat nie wygrał żadnego trofeum (Premier League, Pucharu Anglii czy Pucharu Ligi) ostatnich lat raczej nie zaliczy do udanych i od kilku dobrych lat na przemian występuje w angielskiej ekstraklasie i jej zapleczu. Czy w przyszłym sezonie od razu po spadku uda im się wrócić, chociażby na jeden sezon ponownie do Premier League, to się okaże, ale na pewno czeka ich gruntowna przebudowa w szczególności bloku defensywnego.

Foto: ESPN UK/Twitter(X)

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL