media.plcanalplus.com

Poniedziałkowy finał pomiędzy Motorem Lublin a Betard Spartą Wrocław był ostatnim meczem sezonu 2024 w PGE Ekstralidze. Zawodnicy zakończyli już swój sezon i mogą powoli wybierać się na zasłużony wypoczynek. Kibice muszą niestety czekać do kwietnia, aby po raz kolejny doświadczyć wielkie emocje związane ze startem najlepszej żużlowej ligi świata. Zawodnikom zostało jeszcze tylko jedno spotkanie. Tak jak mówiłem, nie chodzi tu o przyjazd na stadion, lecz o przybycie do hotelu DoubleTree by Hilton w Warszawie na uroczyste, zwieńczenie tegorocznego sezonu w postaci Gali PGE Ekstraligi.

ZŁOTY SZCZAKIEL

Pierwszą nagrodą, która została wręczona na IX edycji gali PGE Ekstraligi, jest Złoty Szczakiel. Jest to nagroda dla ludzi zasłużonych dla czarnego sportu. W tym roku osobą, która wręczała statuetkę, była, ikona polskiego czarnego sportu Marek Cieślak. Laureatem został Jan Ząbik, legenda Apatora Toruń. Jest to osoba, działająca w tym sporcie już od blisko 60 lat związana praktycznie zawsze  z „Aniołami”. Wychował wiele pokoleń żużlowców, którzy występowali w mieście piernika m.in. Adrian Miedziński, Paweł Przedpełski, Wiesław Jaguś czy Tomasz Bajerski. Ząbik był bardzo wzruszony z powodu otrzymanego wyróżnienia.

NIESPODZIANKA ROKU

W tej kategorii rywalizacja była bardzo zacięta, w szczególności między dwoma kandydatami. A wszyscy nominowani do tej statuetki to: Rasmus Jensen, Ben Cook, Michael Jepsen Jensen, Mads Hansen oraz Bartłomiej Kowalski. Sebastian Mila, wiedząc, kto wygrał, wszedł na scenę i powiedział: „Ben Cook”. Australijczyk, który w swoim debiutanckim sezonie wykręcił średnią 1,976 i godnie zastąpił Janusza Kołodzieja, wygrał nagrodę z Jepsen Jensenem o zaledwie 2 punkty procentowe. 26 letni kangur podczas przemowy wypowiedział się o swoim wielkim marzeniu, wystąpieniu w PGE Ekstralidze, które w tym sezonie niejednokrotnie stało się faktem.

JUNIOR ROKU

Tu obyło się bez niespodzianki. Każdy, kto śledził żużel, znał zwycięzcę w tej kategorii w przedbiegach. Tak, tak mieliście rację. Osoba, która wygrała nagrodę Junior Roku to Wiktor Przyjemski. Najskuteczniejszy junior PGE Ekstraligi ze średnią biegopunktową 2.060, w tym sezonie pomógł znacząco drużynie z Lublina, zdobywając z nią Drużynowe Mistrzostwo Polski. 19 latek pochodzący z Bydgoszczy opowiedział o tym, że nie zamierza robić prawa jazdy na motocykl. Można było odczuć  stres podczas jego wypowiedzi.

WYŚCIG ROKU

Najciekawszy wyścig tegorocznego sezonu  najlepszej żużlowej ligi świata odbył się w meczu derbowym pomiędzy Nowymhotelem Falubazem Zieloną Górą a ebutem Stalą Gorzów. Chodzi o bieg 14 i popis umiejętności duńskiego matadora Andersa Thomsena.

NAJLEPSZY TRENER PGE EKSTRALIGI

Nagrodę dla zwycięzcy w tym plebiscycie wręczył sam prezes Wojciech Stępniewski. Na pierwszy rzut oka wynik może być lekką niespodzianką, ponieważ nie zdobył tej nagrody żaden trener, który zameldował się ze swoją drużyną w półfinale. Wygrał to natomiast Robert Kościecha, człowiek pomnik dla środowiska żużlowego w Grudziądzu. Kosciecha dokonał historycznego momentu w dziejach GKM-u , wszedł z drużyną do play offów. Zabrakło jego drużynie tylko 1 punktu, aby wejść do półfinału, dlatego fani „Gołębi” mogą być zadowoleni z tego sezonu. Sam zwycięzca  czuł wielki zaszczyt, siedząc w pierwszym rzędzie podczas  gali, przy okazji zdobywając statuetkę. Podziękował wszystkim, którzy go wspierają: klub, rodzinę itd.

ZAGRANICZNY ZAWODNIK SEZONU

Patrząc tylko  na suche fakty, zwycięzcą powinien zostać częstochowski lew  Leon Madsen. Miał on najwyższą średnią ze wszystkich obcokrajowców (2,416) i był głównym żołnierzem , który uratował Włókniarz przed klęską, czyli spadkiem z ligi. Nic bardziej mylnego, Leon nie wygrał tej nagrody. Zdobywcą nagrody zagraniczny zawodnik sezonu 2024 podczas IX edycji gali został Robert Lambert. Razem z Emilem Sajfutdinowem ciągnęli Apator Toruń do wielkich sukcesów. Jako pierwsza drużyna w tym sezonie pokonała wielki Motor Lublin w rundzie zasadniczej, potem w półfinale praktycznie eliminując ich z dalszej fazy play off. Skończyli sezon z brązowym medalem, co przywróciło Toruń do strefy medalowej po 8 latach posuchy ( w 2016 roku zdobyli srebro). Sam Robert wykręcił średnią 2,270 punktów na bieg, co czyni go 4 najskuteczniejszym zawodnikiem sezonu 2024.

NAJLEPSZY POLSKI ZAWODNIK PGE EKSTRALIGI

Tutaj było wielu zawodników, którzy zasługiwali na to miano. Co ciekawe do tej kategorii należeli także Emil Sajfutdinow i Artioma Łaguta. Inni nominowani to: Bartosz Zmarzlik,Dominik Kubera, Patryk Dudek, Jarosław Hampel, Janusz Kołodziej i Wiktor Przyjemski. Nagrodę otrzymał najbardziej utytułowany indywidualnie,pięciokrotny mistrz świata oraz nadal jeżdżąca legenda czarnego sportu Bartosz Zmarzlik. Kapitan Motoru Lublin, który z drużyną zdobył tytuł Ekstraligi . Sam po raz kolejny sięgnął po mistrzostwo świata. Podczas swojej „chwili” na scenie opowiedział o trudach utrzymania się w elicie najlepszych żużlowców. Ponadto mówił, że jest zaskoczony zdobyciem nagrody, ponieważ nie był to łatwy sezon dla niego.