Jagiellonia Białystok w czwartej kolejce Ligi Konferencji o 18:45 zmierzy się na wyjeździe z NK Celje. Choć Mistrzowie Polski mają komplet punktów po połowie fazy ligowej, nie mogą lekceważyć oponentów ze Słowenii. Z pewnością czeka nas interesujące spotkanie.

Czwartkowym meczem z Celje, Jagiellonia Białystok rozpocznie serię pięciu wyjazdowych spotkań z rzędu na przestrzeni 14 dni. Zespół Adriana Siemieńca uda się potem do Szczecina, do Grudziądza na mecz Pucharu Polski z Olimpią, do Krakowa na mecz z Puszczą, a tournee zakończą w Czechach. W piątej kolejce Ligi Konferencji Jaga zmierzy się z Mladą Boleslav i dopiero tydzień później, 19 grudnia, powróci na swój stadion w Białymstoku by zakończyć fazę ligową LKE. Na jej półmetku Jagiellonia zajmuje trzecie miejsce w tabeli z kompletem 9 punktów. Wyżej są tylko Chelsea oraz Legia Warszawa, z uwagi na korzystniejsze bilanse bramkowe. Na taki wynik składają się zwycięstwa nad FC Kopenhagą (2:1), mołdawskim Petrocubem (2:0) oraz Molde (3:0).

Ostatnie spotkanie Jagiellonia zagrała w piątek, przeciwko Śląskowi Wrocław. Wicemistrzowie Polski, którzy przechodzą przez potężny kryzys, zdołali wyrwać punkt Dumie Podlasia po remisie 2:2. Słowo wyrwać jest tutaj jak najbardziej adekwatne, bo do 88 minuty spotkania to Jagiellonia prowadziła. Wtedy jednak Jakub Jezierski dopadł do piłki odbitej przez Sławomira Abramowicza i po strzale głową dał Śląskowi punkt. Podział punktów nie jest jednak winą bramkarza Jagiellonii, gdyż wcześniej zaliczył aż 8 interwencji. Na pochwałę zasługuje także Darko Czurlinow. Macedoński skrzydłowy wyprowadził obie bramkowe akcje Mistrzów Polski, wykończone przez Jesusa Imaza oraz Lamina Diabiego-Fadigę.

Charakterystyka NK Celje

Będzie to wyjątkowy mecz dla Dusana Stojinovica. Słoweński obrońca grał w Celje od sezonu 2017/18 do 2022/23, kiedy trafił do Białegostoku. Rozegrał w tym klubie 124 spotkania i zdobył z nim tytuł Mistrza Słowenii w 2020 roku. Ogółem NK Celje ma dwa tytuły mistrzowskie w swojej historii. Oprócz sezonu 19/20, byli najlepsi w kraju także w ostatnim sezonie. Teraz jednak po 16 kolejkach Prvej Ligi Celje traci 6 punktów do prowadzącej w tabeli Olimpii Lublana. Natomiast w Lidze Konferencji są na 20 miejscu po zwycięstwie nad Basaksehir aż 5:1. Oprócz tego przegrali także z Realem Betis 1:2 po golu Juanmiego w doliczonym czasie gry oraz 1:3 z Vitorią Guimaraes.

Atutem NK Celje są skrzydłowi, Ivan Brnic i Aljosa Matko. Obaj mają świetną kontrolę piłki, co wykorzystują w licznych dryblingach, i wyprowadzają skuteczne kontrataki. Jagiellonia również dysponuje uzdolnionymi skrzydłowymi, co zwiastuje kapitalne starcie na bokach boiska w Celje. Ich przeciwieństwem jest Edmilson, podstawowy napastnik Celje. Wysoki (190 cm) Brazylijczyk nie jest dynamiczny i to do niego trzeba zagrywać piłkę w pole karne. Jest dobry w pojedynkach powietrznych, lecz zawodzi gdy musi zrobić z piłką coś więcej niż uderzyć na bramkę.

Obrońcy Celje mają zaś skłonność do popełniania prostych błędów. Od niecelnego podania Davida Zeca do Damjana Vuklisevicia (obaj są środkowymi obrońcami) rozpoczęła się zabójcza kontra Raula Florucza, który dał zwycięstwo Olimpii Lublana w hitowym starciu sprzed trzech tygodni. Również Primorje zdobyło gola przeciwko Celje po błędzie obrońcy. Choć Mistrzowie Słowenii wygrali tamten mecz 3:1, to przez pewien czas przegrywali po głupio sprokurowanym karnym. Juanjo Nieto najpierw podał prosto do napastnika rywali, a chwilę później ostro go sfaulował.

Czy Jagiellonia wygra?

Bukmacherzy nie przewidują, żeby Jagiellonia gładko pokonała Celje. Ba, kursy na Mistrza Słowenii są nawet nieznacznie niższe. Dużą rolę w ewentualnej wygranej Dumy Podlasia muszą odegrać jej obrońcy, zwłaszcza boczni. Przy tak dobrych technicznie skrzydłowych Celje, muszą zachować koncentrację od 1 do 90 minuty. Ofensywni zawodnicy mogą zaś wykorzystywać niepewność linii defensywnej wysokim pressingiem. Wierzymy, że Jagiellonia podtrzyma serię zwycięstw w Lidze Konferencji i zrobi dzisiaj kolejny krok w kierunku bezpośredniego awansu do 1/8 finału. 

Zdjęcie autorstwa Mariusza Piotrowskiego opublikowane przez media społecznościowe Jagiellonii Białystok