Jaromir Jagr Legenda czeskiego hokeja.
Lata lecą „Jarda” wciąż zachwyca. W wieku 52 lat legendarny czeski hokejsta Jaromir Jagr wciąż pojawia się na lodzie. Grający właściciel klubu Rytiri Kladno to żywy pomnik czeskiego hokeja.
35 Lat Czeskiej Transformacji ; 35 lat „Jardy na topie”.
Aż ciężko uwierzyć, że zawodnik, który wciąż pojawia się w wyjściowym składzie Rytiri debiutował w seniorskim hokeju 35 lat temu. Był to specyficzny okres, jakże radosny dla Czechów. Komunizm upadł tu w drodze autentycznej rewolucji. „Jesteśmy tą wesołą rewolucją, piosenki to nasze rezolucje, słowa są jak kwiaty powstałe z prawdy, piszemy historię tym razem naprawdę”- niosło się na ulicach Pragi. W tym czasie w seniorskim hokeju debiutował zawodnik, który pochodził z rodziny farmerów represjonowanych po komunistycznym puczu 1968 roku, i który grał w koszulce z numerem 68- ta cyfra to oczywiście rok komunistycznej inwazji na Czechosłowację. Jak się okazało zaczynał 35 lat (minimum) pięknej kariery.
Przecierał szlaki za oceanem
Od początku Jaromir Jagr wyróżniał się w czechosłowackiej jeszcze Lidze. Był napastnikiem, ale grał fizyczny intensywny hokej. Nie bał się pojedynków jeden na jeden, a walka przy bandzie była jego ulubioną. Dlatego trafił do NHL do Pittsbourgh Penguins. Choć Czechosłowacy, Sowieci, czasem Polacy i Niemcy osiągali wielkie sukcesy w Mistrzostwach Świata Grupy A ; nie mieli okazji mierzyć się z zawodowcami zza Oceanu. Nic dziwnego że tak zwane „hokejove karticky” czyli kartki ze zdjęciami hokejstów, stały się przebojem lat 90-tych nad Wełtawą. Dzieci stały w długich kolejkach i „handlowały” z przyjaciółmi by zdobyć taką kartkę.
Gdy Jaromir trafił do Pittsbourgha Czesi zarywali noce by oglądać w akcji swojego asa. On sam po początkowych problemach z aklimatyzacją, znakomice odnalazł się w USA i stał się jedną z legend NHL. W tym czasie dominował tam hokej defensywny i fizyczny, czyli taki jaki lubił Jarda. Zaczynał się również złoty okres dla reprezentacji Czech
Mit Złotego Nagana
Zimowe IO 1998 zapowiadane były jako turniej stulecia w hokeju. NHL zrobiła przerwę na IO ; i po raz pierwszy profesjonaliści zza Morza zmierzyli się z zespołami z Europy. Czechy mimo zdobycia tytułu Mistrza Świata w 1998 roku nie były faworytem do medalu. Wyżej oceniano nie tylko akcje obu zamorskich ekip, ale też na przykład Rosjan z Sergejem Fiodorovem, czy Finów z Teemu Seelane. Okres przed olimpiadą to były porażki Czechów. Niektóre bardzo bolesne na przykład z lekceważonymi przez nich Niemcami. Przełomem był ćwierćfinałowy mecz z USA. Amerykanie przyjechali do Nagano po złoto. W pierwszej tercji narzucili Czechom niesamowitą intensywność gry. Jedynie postawa znakomitego Dominika Haska w bramce sprawiła, że nie przegrywali wyżej niż 0:1. Potem stało się coś nieprawdopodobnego. Nagle Czesi zaczęli grać swój najlepszy ; szybki i kombinacyjny hokej czym kompletnie rozmontowali defensywę Jankesów. 4:1 to najmniejszy wymiar kary dla USA.
Potem niezapomniany mecz półfinałowy z Kanadą. Fenomenalny Hasek w bramce i wygrana naszych południowych sąsiadów po rzutach karnych. I to pomimo obecności u rywali najlepszych hokejstów tamtych czasów Wayna Gretzkego, Claude Lemieux, Marca Messiera. Wreszcie finałowa wygrana w meczu z Rosją po strzale Vaclava Svobody. Euforia w Czechac, jedno z największych dla społeczeństwa wydarzeń okresu transformacji. Tłumy na ulicach Pragi skandowały „Hasek na Hrad”- prezdent Havel odparł „nie tak szybko chce jeszcze trochę porządzić.
Jaromir Jagr był jednym z bohaterów tamtego turnieju. Grał doskonale, przetarł Czechom drogę do NHL, a jego rodacy budzili za oceanem ogromne zainteresowanie. Czeski hokej wszedł w złoty okres czego wyrazem były trzy z rządu tytuły Mistrzów Świata.
Sekret Długowieczności
„Jarda” został w NHL jeszcze długie lata, a w 2010 roku po raz ostatni został ze swoją reprezentacją Mistrzem Świata. Mimo upływu lat ciągle gra w Czeskiej Lidze w barwach Rytiri Kladno. To klub, w którym zaczynał karierę, drużyna, którą odbudował jako właściciel i ponownie zapewnił jej kilka sezonów w Ekstralidze. Jagr nie ma tak dużego kapitału jak właściciele innych ekstraligowych klubów, dlatego Kladno balansuje między Ekstraligą a niższą klasą rozgrywkową. W tym sezonie zespół został wzmocniony, jednak ciągle nie jest pewne czy uda się uniknąć baraży o utrzymanie.
To jednak fenomen, że Jaromir mimo upływu lat ciągle zachowuje świetną formę fizyczną. W trwającym sezonie trafił już raz do bramki rywali. Mówi, że hokej to jego życiowa pasja i chce grać tak długo, jak to tylko możliwe. A na meczach Kladna ciągle zapełnia się widownia. Mało brakowało zresztą a „Jarda” znalazłby się w kadrze na ostatnie zimowe Igrzyska w Pekinie.
Kadra Czech wychodzi na prostą
Po Mistrzostwie Świata w 2010 roku czeski hokej wpadł w pewną zapaść. Odpadanie rok po roku na etapie ćwierćfinału Mistrzostw Świata Elity budziło ogromną frustrację. Próbował naprawić to wszystko fiński trener Karl Jalonen ; zdobył brąz Mistrzostw Świata 2022, ale dopiero prawidłowe zdiagnozowanie problemu jako zapaści szkolenia młodzieży zaowocowało sensownym planem naprawczym.
Prowadzenie drużyny narodowej powierzono opiekunowi kadr młodzieżowych Radimowi Rulikowi. 2024 rok przywrócił wiarę społeczeństwa w hokej. Mistrzostwa Świata Elity, w których nasi zawodnicy spadli do Dywizji 1A były wielkim sukcesem. Hale wypełniały się nawet na meczach takich jak na przykład Polska- Kazachstan.
Może zatem teraz gdy jest wielka nadzieja na kontynujacje czeskich hokejowych tradycji Jaromir Jagr będzie mógł odejść z „podniesionym czołem”? Choć my oczywiście życzymy mu kolejnych lat na lodzie.
Opublikuj komentarz