Kadra Socca bezbłędna w fazie grupowej.
Bezbłędny występ Kadra Socca w fazie grupowej Mistrzostw Świata w Omanie. Czekamy na więcej i kolejny medal dla Polski.
Jak burza
Polacy znakomicie zagrali w fazie grupowej. Pokonali 3:1 Francję, 4:1 Haiti, 7:o Turcję i będac już pewnym awansu 3:1 Pakistan. Biało- Czerwoni imponują ogromną jak na szóstki intensywnością i taktyczną dojrzałością. W zespole występują znani z kadry 11- osobowej Adrian Mierzejewski i Bartosz Białkowski.
Fazę grupową zaczęliśmy od przekonującego zwycięstwa nad Francją. Spotkanie to było reklamowane jako pojedynek rywali z 11-osobowych boisk ; Mierzejewski vs Obraniak. Potem był mecz z outsiderem Haiti, gra poniżej oczekiwań, ale wygrany. Następnie piękne zwycięstwo nad silną Turcją, i wreszcie nieoczekiwane problemy, chyba już w skutek odprężenia w spotkaniu z Pakistanem.
Haiti ma zresztą romantyczną historię przyjazdu na Mistrzostwa Świata do Omanu. Tamtejsza drużyna szóstek z kraju ogarniętego wojną dostała się do Omanu dosłownie tuż przed meczem z Polakami, który zresztą opóżnił się. Mimo to zawodnicy z Ameryki Środkowej pięknie walczyli.
Teraz przed naszymi zawodnikami mecz 1/8 z Egiptem. Prawdziwe schody dopiero się zaczynają wraz z fazą pucharową, ale kibice wierzą, że nasza kadra Socca znów sięgnie po medal Mistrzostw Świata. Wracaliśmy z medalem z 4 z ostatnich 5 imprez. Jesteśmy w tej odmianie futbolu prawdziwą potegą.
Dlaczego Socca?
Odpowiadając na pytanie dlaczego socca? ; posiłkujemy się wyjaśnieniami dostarczanymi przed eksperta TVP Sport Dawida Szelugę, który dla socca jest prawdziwym człowiekiem instytucją. Zastanawia duża ilość graczy takich jak Ludo Obraniak czy Adrian Mierzejewski, byłych gwiazd 11-osobowych boisk. Skąd u nich chęć kontynuowania kariery w szóstkach?.
Jak mówi Szeluga współczesny futbol cierpi na nadmiar taktyki i stawiania na intensywność. Dlatego zawodnicy, którzy czują się wypaleni w profesjonalnym futbolu, już po zakończeniu kariery odnajdują radość grania na boiskach sześcioosobowych.
Nie oznacza to oczywiście że w socca nie ma fauli, ani brzydkich zagrań. Wszystko dzieje się jednak trochę inaczej niż w klasycznym futbolu, jest więcej autentycznej radości grania. Stąd też dyscyplina ta zyskuje nowych fanów na całym świecie. Na pewno można ją nazwać sportem rozwojowym.
Genialny strateg Klaudiusz Hirsch
Właśnie aspekt przygotowania taktycznego i motorycznego ma wyjaśniać sukces naszej Kadra Socca. Polacy pod wodzżą Klaudiusza Hirscha wyróżniają się wiedzą o rywalach, umiejętnością analizy. A także przygotowaniem fizycznym i motorycznym.
Wszystko to skutek wielkiej pracy wykonanej przez trenera, który niezwykle poważnie podchodzi do obowiązków. Hirsch nie tylko jest uznanym fachowcem w środowisku socca. Kadra Socca ma trenera, od którego uczy się tej dyscypliny cały piłkarski świat.
A nasza kadra jest zbalansowana, zdolna wystawić kilka równorzędnych piątek. I szczerze liczymy, że Mistrzostwa Świata w Omanie to będą „nasze Mistrzostwa”.
Opublikuj komentarz