Niestety wciąż musimy czekać na medal olimpijski w pływaniu. Katarzyna Wasick zajęła piąte miejsce w finale 50 metrów stylem dowolnym, choć jej wcześniejsze wyniki napawały optymizmem. Inni polscy pływacy także nie sprostali oczekiwaniom.

Katarzyna Wasick – 50 metrów stylem dowolnym

Już w eliminacjach Katarzyna Wasick pokazała na co ją stać. Wyraźnie odpłynęła rywalkom i spokojnie wygrała swój bieg eliminacyjny z czasem 24.27. Tylko Sarah Sjoestroem, rekordzistka świata na tym dystansie, osiągnęła lepszy czas, i to aż o 0.42 sekundy. Szwedka swoją dominację potwierdziła w półfinale, kiedy z czasem 23.66 pobiła rekord olimpijski. Katarzyna Wasick była tym razem trzecia, o 0.06 sekundy za Amerykanką Gretchen Walsh. To ta trójka od początku była typowana do medali na 50 metrów stylem dowolnym.

W finale od początku do końca prowadziła Sjoestroem i z czasem 23.71 przypieczętowała drugi złoty medal na tych Igrzyskach. Szwedka była najlepsza także na 100 metrów stylem dowolnym. Katarzyna Wasick początkowo płynęła na medal, jednak pod koniec basenu straciła nieco prędkość, przez co spadła na piąte miejsce. Czas 24.33 był jej najgorszym na tych Igrzyskach, jednak nawet gdyby popłynęła tak jak w półfinale (24.23), to na podium by nie stanęła. Wszystko to za sprawą genialnego startu Meg Harris, która przekroczyła barierę 24 sekund o 3 setne jej części. Brąz z kolei trafił do Chinki Yufei Zhang (24.20), która o 0.01 sekundy wyprzedziła Gretchen Walsh.

Inne występy Polaków

Nasi pozostali pływacy również spisali się poniżej oczekiwań. Jakub Majerski liczył na powtórkę z Tokio, gdzie dotarł do finału na 100 metrów stylem motylkowym. Start eliminacyjny miał niezły, czas 51.18 dał mu 9 miejsce w klasyfikacji. Jednak w półfinale, zwłaszcza jego drugim basenie, Majerski spisał się znacznie gorzej. Popłynął wolniej względem pierwszego startu o 0.19 sekundy i rzecz jasna nie awansował do finału. Chrapkę na wyścig finałowy miał też Krzysztof Chmielewski na dystansie 1500 metrów stylem dowolnym, jednak z czasem 15:04.99 zajął dopiero 16 miejsce w eliminacjach. Tej fazy nie przebrnęły również Adela Piskorska oraz Laura Bernat w rywalizacji na 200 metrów stylem grzbietowym. Nasze młode pływaczki zaprezentowały się fatalnie, wyprzedzając w eliminacjach jedynie 2 z 27 zawodniczek.

Krzysztof Chmielewski tuż za podium!

Bohater gospodarzy Igrzysk

Największą gwiazdą zawodów pływackich na Igrzyskach w Paryżu był Leon Marchand. Reprezentant gospodarzy zdobył aż cztery złote medale, w tym dwa jednego dnia. Kolekcjonowanie złotych medali Francuz rozpoczął jeszcze w poprzednią niedzielę, kiedy wygrał finał na 400 metrów stylem zmiennym z przewagą aż 6 sekund nad resztą stawki. Leon Marchand wygrał także dwie konkurencje w jeden środowy wieczór, 200 metrów stylem klasycznym oraz 200 metrów stylem motylkowym. Dzieła dopełnił w piątek, kiedy triumfował także na 200 metrów stylem zmiennym. Oprócz Marchanda więcej niż jeden złoty medal indywidualnie zdobyły trzy pływaczki:

• Szwedka Sarah Sjoestroem (50 i 100 metrów stylem dowolnym)
• Amerykanka Katie Ledecky (800 i 1500 metrów stylem dowolnym)
• Australijka Kaylee McKeown (100 i 200 metrów stylem grzbietowym)

Klasyfikacja medalowa zawodów pływackich na Igrzyskach Olimpijskich 2024:
1. Stany Zjednoczone (8 złotych medali, 13 srebrnych, 7 brązowych)
2. Australia (7, 8, 3)
3. Francja (4, 1, 2)
4. Kanada (3, 2, 3)
5. Chiny (2, 3, 7)
6. Włochy (2, 1, 2)
7. Węgry (2, 1, 0)
8. Szwecja (2, 0, 0)
9. Wielka Brytania (1, 4, 0)
10. RPA (1, 1, 0)
11. Irlandia (1, 0, 2)
12. Niemcy/Rumunia (1, 0, 1)
14. Grecja/Japonia (0, 1, 0)
16. Hongkong/Holandia (0, 0, 2)
18. Korea Południowa/Szwajcaria (0, 0, 1)