Klaudia Zwolińska zdobyła srebrny medal Igrzysk Olimpijskich!
Mamy pierwszy medal Igrzysk w Paryżu! Zdobyła go kajakarka górska, Klaudia Zwolińska, w finale slalomu K1 kobiet. Od początku rywalizacji we Francji prezentowała świetną formę i potwierdziła ją także w niedzielnym finale.
Droga do finału
Już przed Igrzyskami Klaudia Zwolińska była wskazywana jako jedna z kandydatek do medali, a w eliminacjach potwierdziła swoją świetną formę. W pierwszym przejeździe osiągnęła czas 96.33 i po nim zajmowała piąte miejsce. Popełniła na trasie 2 błędy, na pierwszej oraz dziewiętnastej bramce, bez nich z pewnością objęłaby prowadzenie. Przed drugim startem Zwolińska dokonała korekt i pokonała go już bez pomyłki. Czas 93.03 dał jej finalnie drugie miejsce, o sekundę za Australijką Jessicą Fox.
W półfinale nasza reprezentantka także była druga, tym razem jednak zwyciężyła Ricarda Funk. 32-letnia niemiecka kajakarka jest ikoną tej dyscypliny. W Paryżu broniła tytułu Mistrzyni Olimpijskiej sprzed trzech lat, dwukrotnie wygrywała też Mistrzostwa Świata. W eliminacjach była dopiero szósta, jednak teraz wygrała nawet mimo 2 sekund kary. Klaudia Zwolińska jednak również popłynęła świetnie, nie popełniając żadnego błędu. Słabo spisała się za to Jessica Fox, zajmując dopiero ósme miejsce.
Finał
W finale Australijka popłynęła znacznie lepiej. Była piekielnie szybka, a zarazem szalenie spokojna. Nawet gdy wpadła na metę i zobaczyła swój rewelacyjny czas (96.08), nie dała się ponieść emocjom. Zawodniczki startujące po niej za wszelką cenę chciały ją przebić, co skutkowało prostymi błędami. Dopiero trzecia w eliminacjach Kimberly Woods ukończyła trasę poniżej 100 sekund z czasem 98.94. Po Brytyjce przyszedł czas na Polkę, Klaudię Zwolińską. W jej występie było widać spokój od początku do końca. Przepłynęła trasę bez jakiegokolwiek błędu i nawet mniejsza prędkość nie zabrała jej srebrnego medalu. Czas 97.53 już wtedy ulokował ją na drugiej pozycji, ale musiała jeszcze zaczekać na przejazd Ricardy Funk. Niemka początkowo płynęła dobrze, lecz kompletnie zaprzepaściła swoje szanse, mijając dwudziestą bramkę.
Finał slalomu kajakowego K1 kobiet:
- Jessica Fox (Australia) – 96,08
- Klaudia Zwolińska (POLSKA) – 97,53
- Kimberley Woods (Wielka Brytania) – 98,94
- Ana Satila (Brazylia) – 100,69
- Stefanie Horn (Włochy) – 101,43
- Camille Prigent (Francja) – 101,67
- Eva Tercelj (Słowenia) – 101,73
- Luuka Jones (Nowa Zelandia) – 102,33
- Eliska Mintalova (Słowacja) – 102,98
- Corinna Kuhnle (Austria) – 103,09
- Ricarda Funk (Niemcy) – 149,08
- Malalen Chourraut (Hiszpania) – 157,67
Opublikuj komentarz