Zmiana na skalę prawa Bosmana! Co może przynieść sprawa Diarry piłkarskiemu światu??
Prawo Bosmana – co zmieniło się dzięki temu w europejskiej i światowej piłce?
Prawie 30 lat temu doszło do wielkiej zmiany w prawie transferowym w piłce nożnej. Jean-Marc Bosman belgijski piłkarz występujący ówcześnie w RFC Liege, nie przedłużył wygasającej w 1990 roku umowy z klubem. Po pewnym czasie znalazł sobie nowego pracodawcę, klub USL Dunkerque. Jednak belgijskiemu klubowi, z którym umowy zdecydował się nie przedłużać, się to nie spodobało i zażądali za swojego piłkarza wysokiego jak na ówczesne standardy, odstępnego. Francuski klub nie był w stanie tego zapłacić przez co gracz miał zostać w Belgii, a ponadto został przesunięty do drużyny rezerw. Jednak Bosmanowi wydało się to niezgodne z obowiązującymi w UE prawami. Zwrócił się, więc do sądu wystosowując pozew wobec Belgijskiemu Związkowi Piłki Nożnej, swojego byłego klubu, a także UEFY. Ostatecznie pomimo odwołania się od pierwotnej decyzji piłkarz wygrał sprawę, co zmieniło piłkarski świat na zawsze. Od tamtego czasu obowiązuje tzw. prawo Bosmana umożliwiające zawodnikowi, któremu pozostało mniej niż pół roku kontraktu negocjacje z dowolnym klubem oraz przedwczesne dogadanie się z nowym klubem.
Sprawa Lassany Diarry – przebieg
Teraz znowu w zachodniej Europy toczy się sprawa obecnie już byłego piłkarza, Lassana Diarry. Sytuacja miała swój początek ponad 10 lat temu. Lassana Diarra był wtedy piłkarzem Lokomotivu Moskwa, z którym właśnie podpisał kontrakt na kolejne 4 lata. Jednak jak tylko zawodnik przestał prezentować zadowalającą klub formę, władze drużyny ze stolicy Rosji próbowały obniżyć pensję Francuza. Były zawodnik Realu Madryt się na to jednak nie zgodził, więc opuścił kilka treningów klubowych. To zdecydowanie nie spodobało się władzom klubu, które postanowiły jednostronnie zerwać umowę z zawodnikiem. Lassana zaczął więc poszukiwanie nowego klubu. Zainteresowanie wykazało belgijskie RSC Charleroi. Warto dodać, że Izba Rozwiązywania Sporów (DRC) nakazała Diarrze zapłatę 10,5 miliona euro odszkodowania. Przepisy FIFA przewidują solidarną odpowiedzialność finansową zawodnika i nowego klubu w takiej sytuacji. Ekipa z Belgii jednak postawiła francuskiemu pomocnikowi warunek, że jeśli ma on dołączyć do klubu to karę nałożoną przez DRC ma zapłacić zawodnik w 100%. Zawodnik postąpił jak Bosman kilkadziesiąt lat temu i wykorzystał ofertę belgijskiego klubu do wniesienia oskarżenia przeciwko belgijskiej federacji i FIFA za utrudnianie wykonywania zawodu.
Jakie zmiany czekają prawo transferowe w związku ze sprawą francuskiego pomocnika?
Co ciekawe Diarra korzysta w tej sprawie z usług jednego z prawników znanych właśnie ze sprawy Bosmana sprzed 30 lat. Przechodząc jednak do sedna. Sprawa Diarry wylądowała w sądzie apelacyjnym, który skierował się z prośbą o pomoc do TSUE. Stwierdzono, że przepisy FIFA, a w szczególności ten wspomniany wcześniej o solidarnej odpowiedzialności w przypadku zerwania umowy, ograniczają konkurencję pomiędzy klubami wszystkich krajów europejskich. Stwierdzono również, że ów konkurencja to fundament dla sektora zawodowej piłki nożnej. Cała ta sytuacja pokazuje tylko, że wraz z rozwojem reszty świata, świat sportu, w tym także piłki nożnej zmienił się dość drastycznie. W obecnych czasach piłkarz ma zdecydowanie lepszą pozycję negocjacyjną, na co wpływ miała także wspominana już wielokrotnie sprawa Jeana-Marca Bosmana. W przypadku podpisania umowy z piłkarzem klub nie może stwierdzić, że dany piłkarz jest własnością tego klubu. Byłoby to przede wszystkim niewolnictwo. Sprawa Diarry, jak twierdzą jego prawnicy, jest dopiero początkiem wielkiej rewolucji w świecie piłki. Twierdzą oni, że dzięki temu wyrokowi wielu innych piłkarzy może domagać się odszkodowania, odwołując się do tego wyroku. Co się wydarzy w następstwie do owego wyroku TSUE, tego przekonamy się zapewne w ciągu najbliższych lat. Jedno jest jednak pewne, czekają nas wielkie zmiany, do których będzie trzeba się od nowa przyzwyczaić dla nas jako kibiców.
Po więcej szczegółowych informacji na temat tego co Diarra może pomóc zmienić w świecie piłki polecam przeczytać tekst Piotra Iwańczyka. Był on głównym źródłem informacji przy tworzeniu tego artykułu.
Regulacje FIFA niezgodne z prawem UE. Czy rynek transferowy czeka przełom?
Opublikuj komentarz