Lech Poznań profesjonalny tylko na boisku. Absurdalne ogłoszenie o pracę w klubie
Lech Poznań obecnie poszukuje nie tylko nowych zawodników przed zakończeniem okna transferowego. Na portalu pracuj.pl pojawiła się oferta pracy przy Bułgarskiej w roli greenkeepera. Jest to osoba dbająca o murawę na stadionie i boiskach treningowych. Kibice są oburzeni i zdziwieni wysokością wynagrodzenia oraz faktem, że za mniej niż 2 tygodnie do Poznania przyjechać ma mistrz Polski – Jagiellonia Białystok, a klub poszukuje osób odpowiedzialnych za stan murawy we wszystkich klubowych obiektach w Poznaniu.
Wynagrodzenie, które Lech Poznań oferuje greenkeeperowi to 4500-5000 złotych brutto miesięcznie. Jest to niewiele więcej niż najniższa krajowa. Dla porównania greenkeepera szuka obecnie również Charlton Athletic, czyli klub grający w angielskiej League One (trzeci poziom rozgrywkowy). Zespół ten oferuje wynagrodzenie na poziomie 34 tysięcy funtów rocznie, czyli lekko ponad 14 tysięcy złotych miesięcznie.
Oburzenie wzbudza nie tylko wysokość zarobków tej ważnej w klubie osoby. W ogłoszeniu można znaleźć informacje o tym, że są aż 2 wakaty na to stanowisko. Kibice obawiają się, czy ktokolwiek w klubie obecnie dba o przygotowanie murawy do meczu i do treningów pierwszego zespołu. Co więcej Lech Poznań oferuje nowym pracownikom okres szkoleniowy. Wydaje się to być świetnym rozwiązaniem dla zainteresowanych tą pracą, jednak budzi obawy o to, jak będzie wyglądała murawa na hitowe spotkanie lidera Ekstraklasy z mistrzem Polski 14 września. Obawy wydają się być tym bardziej uzasadnione, gdy przeczyta się zakładkę „Mile widziane”, ponieważ znajdziemy tam taką informację (zdjęcie poniżej).
Opublikuj komentarz