Lewandowski kontra Taremi – FC Barcelona vs FC Porto.
Już dzisiaj o 21:00 na Estadio do Dragao zmierzą się FC Porto oraz FC Barcelona. Drużyna Xaviego kapitalnie rozpoczęła ten sezon, nie przegrywając jeszcze żadnego spotkania. Tego nie może powiedzieć FC Porto, które w ostatni piątek uległo Benfice. Smoki są trapione przez kontuzje w defensywie i nienajlepszą formę napastników. Wszystko to sprawia że Barcelona jest faworytem dzisiejszego starcia.
Grafika: FC Barcelona/Facebook
Gospodarzem tego spotkania będą Portugalczycy, którzy swój ostatni mecz przegrali 0:1 z Benficą. W pierwszej połowie jeszcze jakoś byli w stanie dorównać rywalom, jednak czerwona kartka Fabio Cardoso pogorszyła grę defensywną oraz morale zawodników Porto. Tak naprawdę, to gdyby nie wyjątkowa nieskuteczność piłkarzy Benfici, Porto mogłoby stracić nawet 4 czy 5 bramek. Jest to silnie związane z kontuzjami Ivana Marcano, Pepe, oraz Zaidu Sanussiego, czyli trzech podstawowych obrońców portugalskiego klubu. Z najlepszych defensorów aktualnie gra tylko Joao Mario, który swoją drogą jest bardzo chwalony za ostatnie tygodnie. Jednak sam nie jest w stanie zapewnić dobrej gry defensywnej, zwłaszcza na boku obrony. Z drugiej strony Smoki mogą pochwalić się wygraną 3:1 z Szachtarem w Hamburgu. Ten mecz był popisem Galeno oraz Mehdiego Taremiego. Ten pierwszy zdobył dwa gole i asystę, z kolei irański napastnik zaliczył gola oraz kluczowe podanie. W lidze już idzie im znacznie gorzej, ponieważ mają tylko po jednej bramce.
FC Barcelona póki co idzie jak burza w tym sezonie. Nawet jeżeli sędziowie podejmowali nieraz decyzje przeciw nim (mecze z Getafe czy Mallorcą), to i tak jeszcze nie przegrali żadnego meczu w tej kampanii, pokonując takie zespoły jak Sevilla, Villarreal, czy Real Betis w wyniku aż 5:0. Objawieniem ostatnich tygodni dla kibiców Dumy Katalonii był Joao Cancelo. Wielu liczyło że będzie jednym z ważniejszych zawodników w układance Xaviego, jednak nawet ich oczekiwania zostały przebite. Portugalczyk wypożyczony z Manchesteru City ma już na koncie asystę i dwie bramki. Ponadto notuje wysoką skuteczność podań (ok. 87%) oraz wiele przechwytów (średnio 7 na mecz). Również drugi z portugalskich nabytków, Joao Felix, w ostatnich dniach jest na wznoszącej. W meczu z Royal Antwerp w 1 kolejce Ligi Mistrzów zdobył dwa gole i asystę, prowadząc FC Barcelonę do wygranej 5:0. Lecz tak naprawdę większość zawodników Blaugrany gra na wysokim poziomie np. Robert Lewandowski, który do świetnej skuteczności dołożył niedawno bardzo dobrą grę zespołową i rozgrywanie piłki w okolicach lub w samym polu karnym.
W historii odbyło się 8 bezpośrednich spotkań między FC Porto a FC Barceloną, z czego trzy wygrało Porto, a pięć padło łupem Barcelony. Ostatni mecz miał miejsce w 2011 roku, kiedy na Stade Louis II w Monte Carlo te dwa zespoły walczyły o Superpuchar Europy. Gole zdobywali Lionel Messi i Cesc Fabregas, a w meczu grali tacy zawodnicy jak Victor Valdes, Xavi, Andres Iniesta, David Villa, a po stronie biało-niebieskich grali Joao Moutinho, Hulk oraz Fredy Guarin.
Przewidywane składy:
FC Porto (4-2-3-1): Diogo Costa – Wendell, David Carmo, Fabio Cardoso, Joao Mario – Stephen Eustaquio, Alan Varela – Wenderson Galeno, Ivan Jaime, Andre Franco – Mehdi Taremi
FC Barcelona (4-3-3): Marc-Andre Ter Stegen – Alejandro Balde, Andreas Christensen, Jules Kounde, Joao Cancelo – Gavi, Oriol Romeu, Ilkay Gundogan – Joao Felix, Robert Lewandowski, Lamine Yamal
Opublikuj komentarz