Luke Littler jest nie do zatrzymania. 16 – letni Anglik wygrał 6:2 z Robem Crossem i awansował do wielkiego finału Mistrzostw Świata. Jego rywalem będzie Luke Humphries który wygrał szybko i sprawnie 6:0 ze Scottem Williamsem.

Od początku spotkania obaj zawodnicy wrzucili wysoki bieg i zaczęli grać mecz na miano finału. Na start lepszy okazał się Rob Cross i został pierwszym zawodnikiem w tych Mistrzostwach, który prowadził w meczu z Littlerem. Jednak ,,Voltage” nie pokazywał zabójczej skuteczności na podwójnej w pierwszym secie. Byłemu Mistrzowi Świata na pewno pomogło to, że Littler później od niego ustawił się na wartości kończącej. W drugim secie znowu widzieliśmy piękną grę Crossa na dystansie, ale znowu skuteczność na podwójnych mocno kulała. Z każdą kolejną partią Littler rósł przy tarczy i pokazywał coraz to stabilniejszą grę. W trzecim i czwartym secie dalej było bez zmian u Crossa, a na tablicy widniał już wynik 1:3 dla Littlera. Przełamanie 16 – latka nastąpiło w piątym secie. Tutaj było podobnie jak w pierwszym secie, ale w piątej partii to Littler nie wykorzystał szans na podwójnych, do których podszedł aż dziesięć razy. Ten przegrany set jeszcze bardziej pobudził Luke’a Littlera i kolejne trzy partie okazały się ostatnimi w tym meczu, wygrywając je wszystkie. W szóstym secie zagrał na średniej 107, ale siódmy i ósmy to gra z kosmosu na poziomie 114 i 116 punktowej. Cross mógł tylko patrzeć i podziwiać jak rośnie nowy młody Phil Taylor. ,,The Nuke” jest w stanie pobić rekord Phila Taylora w ilości zdobytych Mistrzostw Świata. Przed Littlerem jeszcze kilkanaście lat grania i jeżeli jego kariera będzie dobrze prowadzona, to przez najbliższe kilka dekad możemy mieć dominatora na darterskiej scenie.

Luke Humphries zmiażdżył Scotta Williamsa 6:0 i pokazał całemu światu, że zasłużył na tegoroczny finał Mistrzostw Świata. Jego gra była niemalże idealna na dystansie i podwójnych. ,,Cool Hand Look” popisał się sześcioma wysokimi checkoutami powyżej stu punktów: 121 (Bull-T13-D16) X2, 138 (T20-T20-D8), 170 (T20-T20-Bull), 126 (S19-T19-Bull), 125 (25-T20-D20). ,,Shaggy” również popisał się ładnym zejściem z 95 punktów (S19-D19-D19). W pierwszej części meczu, gdy Williams podchodził do podwójnych to zazwyczaj je trafiał, ale szybciej ustawiony był zazwyczaj Humphries i to dało mu ogromną przewagę nad rywalem. I tak trzeba pochwalić Scotta Williamsa za ten turniej. Anglik osiągnął w tegorocznych Mistrzostwach wynik, którego nikt nie zakładał jeszcze przed startem turnieju. Williams w PDC gra od 2022 roku, a już zajmuje 30. miejsce w rankingu.

Zwycięstwo Humphriesa w finale Mistrzostw Świata będzie idealnym podsumowanie minionego sezonu w wykonaniu zawodnika pochodzącego z Newbury. Wygranie Grand Slama, World Grand Prix i PC Finals w jeden sezon jest ogromnym sukcesem,a może zostać podsumowany w najlepszy sposób czyli zdobyciu trofeum za Mistrzostwo Świata. Humphries gra w PDC już od 2011 roku ale kartę zdobył dopiero w 2018 roku. Po 6 latach od zdobycia karty w końcu spełnił jedno z marzeń czyli zajęcie pierwszego miejsca w rankingu.

Mecz finałowy Luke’a Littlera z Lukiem Humphriesem około godziny 21:15.