Marek Papszun z reprezentacją Czech? Za i przeciw

News czeskiego portalu Ruik Cz cytowany dziś przez TVP Sport to może być piłkarska bomba jesieni. Czy Marek Papszun ma szansę objąć stanowisko trenera reprezentacji Czech

Po awansie na Euro (awansie który bolał Czechów jak przysłowiowa krew z nosa ale jednak także wywalczonym między innymi dzięki remisowi z Polską, oraz co tu dużo mówić takiej, a nie innej grze polskiej kadry w tych eliminacjach) niespodziewanie do dymisji podał się trener Jaroslav Silhavy. Trener lubiany, ale oskarżany o nienowoczesne metody i pogrążanie kadry w kryzysie struturalnym, utracie kontaktu z europejską czołówką. Sytuacja przypomina więc tą jaka u nas miała miejsce po awansie na Euro pod wodzą Jerzego Brzęczka, tylko tu trener, który wywalczył ćwierćfinał Euro 2020 ustępuje pod wpływem krytyki.

Czy Marek Papszun to realna opcja dla Czech? Nie mam wątpliwości, że były trener Rakowa, szkoleniowiec, który wniósł powiew świeżości i jakości do polskiej Ligi mógłby podołać zadaniu. Kazus Rakowa był komentowany przez czeskie media sportowe. Komentowane były też analogie z trenerem Slavii Jindrichem Trpsovskim, trenerem, który wnosi nowoczesne metody do czeskiej Ligi. Widzę też jednak powody w sumie niezależne od trenera Papszuna dla których opcja Papszun+ Cesky Fotbal wydaje mi się mało realna. O to one :

  1. Czy Czesi są gotowi na zagranicznego trenera? Powiem szczerze, na codzień śledzę czeskie media i widzę pod jak wieloma względami jesteśmy do przodu ; sportowo, a często także w kwestii rozwoju społecznego, jakości życia społecznego Etc. (wbrew tak modnej u nas Czechofilii). Co nie zmienia faktu że mam świadomośc jak wiele rzeczy południowi sąsiedzi ciągle robią lepiej. W Czechach zatrudnienia zagranicznego trenera ciągle byłoby mało popularne. Opcja ta była testowana w hokeju gdzie z kryzysu miał wyprowadzić drużynę fiński trener Karl Jalonen ; zdobył pierwszy od 12 lat medal Mistrzostw Świata, po czym musiał ustąpić pod wpływem krytyki, a właściwie jednoosobowej krytyki ze strony prezesa związku Hadamczika po odpadnięciu z kolejnych Mistrzostw. Była to decyzja, którą Hadamczik wziął na siebie, ale faktem jest że środowisko nie zaakceptowało do końca zagranicznego trenera. I o tym jak słabo przyjmują się tu nowości świadczy choćby internetowy hejt na tenisistkę Krejcikova, po tym jak ujawniła, że French Open wygrała także dzięki pomocy psychologa sportu, u nas rzecz oczywista od czasów sukcesów Adama Małysza i doktora Blecharza.
  2. I nie ma żadnych racjonalnych przesłanek by sądzić że trener Papszun będzie w Czechach miał łatwiej. Co więcej miałby trudniej ze względu na bardzo negatywną opinię o polskiej piłce, która ostatnio zaczęła się zmieniać ale Czesi dopiero teraz widzą rozmach marketingowy i sukcesy organizacyjne, po części jednak słusznie krytykują poziom sportowy Ekstraklasy, patrząc na nią jedynie przez pryzmat rankingu UEFA. Poza tym pierwszym pytaniem po zatrudnieniu Papszuna byłoby dlaczego nie Trpsovsky, który w wielkim stylu osiągał sukcesy ze Slavią w Pucharach.

Życie potrafi jednak zaskakiwać i życzę trenerowi Papszunowi posady trenera reprezentacji Czech, która byłaby dla niego życiową szansą, i pewnie też szansą na przełamanie czeskich stereotypów na temat Polaków.

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL