Memoriał to nie powód do paniki. Po występie siatkarzy w krakowskiej Tauron Arenie.
Nasi siatkarze nie najlepiej spisali się w Memoriale Wagnera w Krakowie. Polacy przegrali 0:3 ze Słowenią, pokonali 3:1 Francję, i ulegli 1:3 triumfatorom imprezy Włochom. Czy w polskiej maszynce coś się zacięło?
Nasi zawodnicy są w trakcie przygotowań do Mistrzostw Europy. Jednak nawet ta impreze nie będzie w tym roku priorytetowa. Już niecały rok do Paryża, najpierw trzeba potwierdzić kwalifikację, a potem powalczyć ; nawet o złoto. Trener Grbić nie ukrywa, że medal Igrzysk to cel numer jeden. Oczywiście w sporcie trzeba w każdym meczu grać o zwycięstwo ; ale trzeba też umieć zbudować formę na imprezę docelową. Trener Grbić zdaje się rozumieć to lepiej niż większość trenerów naszych drużyn w różnych dyscyplinach sportu. Oczywiście szkoleniowiec zostanie rozliczony na podstawie wyników najważniejszej Imprezy. Pamiętajmy jednak jak nasi siatkarze ulegli USA 0:3 w ostatniej Lidze Narodów, a potem z tą samą ekipą łatwo wygrali w finale. Umięjetność budowy szczytu formy ; to umiejętność którą powinien posiadać każdy szkoleniowiec.
Oczywiście rozumiem rozczarowanie kibiców, którzy kupili bilety i zobaczyli dość mizerną grę naszego zespołu. Jednak z drugiej strony była okazja zobaczyć na żywo najlepszych siatkarzy świata ; pewne przeciwieństwo Memoriału 2021 ; gdy przy ogromnym szacunku dla wysiłku tych ekip z przyjazdem do Polski w trudnym czasie pandemii ; zobaczyliśmy w Tauron Arenie ; Egipt, Norwegię i Azerbejdżan, a być może zakłócony został cykl przygotowawczy do Tokio 2021.
Łukasz Kołtuniak
Opublikuj komentarz