Orlen Oil Motor Lublin zwyciężył 40:20 w ramach 8 kolejki przeciwko Zooleszcz GKM Grudziądz. Spotkanie zostało przerwane po 10 biegach z uwagi na burzę, która nadeszła nad lubelski tor. Mimo tego nie zabrakło w tym meczu pasjonujących wyścigów.

Tydzień temu Jason Doyle poinformował, że. w związku ze swoją kontuzją, nie wróci do żużla w tym sezonie. Zooleszcz GKM Grudziądz bardzo na tym ucierpiał, zwłaszcza że nie może już od tej kolejki stosować za Australijczyka zastępstwa zawodnika. Musieli pozyskać nowego żużlowca, a wybór padł na Michaela Jepsena Jensena, wypożyczonego z #OrzechowaOsada PSŻ Poznań.

Materiały prasowe Orlen Oil Motor Lublin

Mecz zaczął się od pewnego zwycięstwa Dominika Kubery oraz Jacka Holdera. Bieg juniorski już jednak wygrali podwójnie goście. Choć Wiktor Przyjemski ciągle atakował rywali, to Kevin Małkiewicz i Kacper Łobodziński przywrócili na tablicę wyników remis. W trzecim biegu nadeszła chwila debiutu w GKM Michaela Jepsena Jensena i zapowiadał się rewelacyjnie. Po starcie Duńczyk objął prowadzenie, lecz potem spadł za Zmarzlika i Lindgrena. Czwarty bieg z kolei sensacyjnie wygrał Kacper Łobodziński, mijając wszystkich przy bandzie na pierwszym łuku, i ustalił wynik 14:10 przed pierwszym równaniem. 

W biegu 5 GKM miał szansę na sprawienie niespodzianki. Pludra i Tarasienko dobrze wystartowali, lecz na przeciwległej prostej młody Polak zablokował swojego kolegę, przez co obaj spadli za parę Motoru. Potem goście wzięli rewanż na Mistrzach Polski. Michael Jepsen Jensen fantastycznie wystartował z drugiego pola, a za nim na podwójne prowadzenie wyjechał Max Fricke. Potem jednak stracił pozycję na rzecz Przyjemskiego. Wszyscy trzej niespodziewanie utrzymali Bartosza Zmarzlika za swoimi plecami. W biegu 7 znowu triumfowali zawodnicy gospodarzy. Kubera i Cierniak znacznie wyprzedzili Lidseya oraz Małkiewicza, czym wyprowadzili Motor na 10-punktowe prowadzenie (26:16).

Nad stadion przy Alejach Zygmuntowskich zmierzały chmury burzowe, dlatego nie mieliśmy równania po 7 biegach. Motor miał szansę na kolejne podwójne zwycięstwo, kiedy Bartosz Zmarzlik i Bartosz Bańbor dobrze wystartowali w biegu 8. Na trzecim okrążeniu Tarasienko wyprzedził jednak juniora lubelskiej ekipy. Następnie znowu genialnie wystartował Michael Jepsen Jensen, lecz minęli go Kubera i Cierniak. W biegu 10 znowu mieliśmy wygraną 5:1 pary gospodarzy (Lindgren-Holder) nad gośćmi. Podczas tego biegu nagle zaczęło intensywnie padać. Na ostatnim okrążeniu zawodnicy mieli już poważne problemy z widocznością, szybko pojawiły się też kałuże na torze. Nie było więc zdziwienia, gdy sędzia Arkadiusz Kalwasiński zakończył spotkanie przy stanie 40:20 dla gospodarzy.

Zdjęcie: Orlen Oil Motor Lublin

Po spotkaniu kibice Motoru Lublin udali się na manifestację pod lubelski Ratusz, gdzie domagali się budowy nowego stadionu dla zespołu Koziołków. Choć nie sprzyjała im pogoda, to po tak imponującej wygranej nie mogli mieć złych nastrojów. Aż trzech zawodników zakończyło zawody z płatnym kompletem punktów, a Mateusz Cierniak był tego bliski. W następnej kolejce, 23 czerwca, pojadą na mecz do Gorzowa, gdzie z pewnością nie będą mieli łatwo. Zespół Macieja Kuciapy będzie jednak faworytem starcia ze Stalą. W szeregach GKM nie ma już tyle optymizmu. Promyczkiem nadziei będzie występ Michaela Jepsena Jensena, który z przytupem powrócił do PGE Ekstraligi. Za tydzień Grudziądzan czeka arcyważne, domowe starcie z Novyhotel Falubazem Zielona Góra. Ewentualne zwycięstwo znacząco przybliży GKM do utrzymania w elicie.

ORLEN OIL MOTOR LUBLIN: 40p
9 Dominik Kubera (2*,3,3) 8+1
10 Mateusz Cierniak (2,2*,2*) 6+2
11 Jack Holder (3,3,2*) 8+1
12 Fredrik Lindgren (2*,2*,3) 7+2
13 Bartosz Zmarzlik (3,0,3) 6
14 Bartosz Bańbor (0,1*,1) 2+1
15 Wiktor Przyjemski (1,2) 3
16 Bartosz Jaworski

ZOOLESZCZ GKM GRUDZIĄDZ: 20p
1 Max Fricke (1,1,0) 2
2 Michael Jepsen Jensen (1,3,1) 5
3 Kacper Pludra (0,0,0) 0
4 Wadim Tarasienko (0,1,2) 3
5 Jaimon Lidsey (0,1,1) 2
6 Kacper Łobodziński (2*,3,0) 5+1
7 Kevin Małkiewicz (3,0) 3
8 Jan Przanowski