Natalia Kaczmarek Mistrzynią Europy. Fenomenalny rekord Polski Ireny Szewińskiej pobity po 48 latach!

Natalia Kaczmarek została Mistrzynią Europy i pobiła rekord Polski Ireny Szewińskiej! Nawet nasza gwiazda 400 metrów nie spodziewała się wyniku 48,98, który dał jej jeden z najlepszych rezultatów w tym roku na świecie. Choć jest wiele kandydatek do medalu w Paryżu, Polka pokazuje jak bardzo jest mocna.

Lata 60-te i 70-te to okres gdy pobito wiele lekkoatletycznych rekordów świata przez lata trudnych do pobicia. Jednym z nich był wynoszący 49,28 rekord świata Ireny Szewińskiej pobity w finale Igrzysk Olimpijskich Montreal 1976. Natalia Kaczmarek konsekwetnie się do tego rekordu zbliżała. Zbliżała, zbliżała aż wreszcie wczoraj ten rekord padł. Została Mistrzynią Europy, jako pierwsza Polka przebiegła 400 metrów poniżej 49 sekund, i zasygnalizowała gotowość walki o medal na IO.

Natalia nie jest typem sprinterki. Pierwsze 200 metrów nie jest jej mocną stroną. Będzie startowała na tym dystansie by zwiększyć szybkość (w mityngach). Ale jej „supermoc” to ostatnia prosta. Tam jest bezkonkurencyjna. Na poprzednich ME w Berlinie Polka wywalczyła brąz. Tam triumfowała Femke Bol. Holenderka, która jest prawdziwym fenomenem na tym dystansie, ale skupiła się na 400 metrów przez płotki i sztafecie.

Jednak pod nieobecność Femke Natalia znów miała wielką konkurentkę. To Rhaside Adeleke z Irlandii. Zawodniczka fenomenalnie szybka na dystansie. Natalia zwiększyła szybkość. Już nie traci tak wiele w ciągu dystansu. Przemysław Babiarz komentując zawody w TVP Sport był zdziwiony, że Polka na dystansie dotrzymuje kroku fenomenalnej Holenderce Klaver. Że nie czeka na ostatnią prostą. Tak na dystansie Natalia biega w tym roku szybciej, Holenderka pobiegła nieco wolniej, choć zdobyła brąz. Ale Natalia biegła po prostu nieprawdopodobnie szybko. Szybciej niż Mistrzyni Świata Paulino z Dominikany, która w Diamentowej Lidze w Oslo pobiegła 49,30 i wtedy wydawała się poza zasięgiem Natalii (49,80).

Ale Polka ciągle nie biegła tak szybko jak Adeleke. Ta na dystansie popisała się formą wręcz fenomenalną. Jednak wtedy Kaczmarek włączyła ostatnią prostą. To było nieprawdopodobne przyspieszenie. Przyspieszenie na miarę złota ME. I przyspieszenie na wagę pobicia 48 letniego rekordu Polski Ireny Szewińskiej.

Polka jest gwiazdą dystansu 400 metrów, w sporcie nie ma nic na pewno, ale na Paryż czekamy z ogromną niecierpliwością, przede wszystkim po to by delektować się wielką walką wspaniałych zawodniczek, a Natalia pokazuje, że „nic nie jest niemożliwe”

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL