Natalia Kaczmarek walczy o medal, Duplantis pobił rekord świata!
Poniedziałek 5 sierpnia 2024 przejdzie do historii lekkiej atletyki! Armand Duplantis pobił tego dnia rekord świata w skoku o tyczce! Wcześniej rozegrano eliminacje na 400 metrów kobiet, w których rewelacyjnie spisała się Natalia Kaczmarek. Polka potwierdziła swoją świetną formę i zgłosiła akces do walki o medal!
Natalia Kaczmarek i inni polscy lekkoatleci
Justyna Święty-Ersetic osiągnęła genialny czas jak na swoje możliwości. Nie wystartowała dobrze, szybko wyprzedziła ją Norweżka Henriette Jaeger startująca dwa tory za Polką. Jednak na drugim łuku oraz ostatniej prostej Justyna Święty-Ersetic wyprzedziła kilka zawodniczek. Finalnie zajęła czwarte miejsce z czasem 50.95, najlepszym jej w tym roku. Znacznie wyżej mierzy indywidualnie Natalia Kaczmarek, która jest typowana do walki o medal. Swój bieg zaczęła spokojnie, a największą prędkość rozwinęła na przeciwległej prostej. Jeszcze przed drugim łukiem wyprzedziła najgroźniejszą rywalkę, Sadę Williams z Barbadosu. Ostatnie 100 metrów Natalia Kaczmarek pobiegła spokojnym tempem, dlatego do końcowego czasu (49.98) trzeba podchodzić z rezerwą. Jutro o 11:20 odbędą się repasaże z udziałem Justyny Święty-Ersetic, natomiast Natalia Kaczmarek na swój półfinałowy start zaczeka do środowej sesji wieczornej.
W sesji porannej oglądaliśmy również repasaże na 200 metrów kobiet, w których walczyły Martyna Kotwiła oraz Kryscina Cimanouskaja. Kotwiła zajęła czwarte miejsce w swoim biegu z czasem 23.50, a Cimanouskaja dobiegła na metę druga z wynikiem 23.01. Żadna z naszych biegaczek nie awansowała do półfinału. Na tym samym dystansie w wieczornych eliminacjach rywalizował także Albert Komański. Wyraźnie odstawał od reszty stawki i z czasem 20.77 zajął ostatnie miejsce w swoim biegu. Jutro o godzinie 12:30 Komański będzie miał szansę poprawić ten rezultat w repasażu.
Skok o tyczce mężczyzn – Duplantis bije rekord
Najważniejszym wydarzeniem sesji wieczornej był konkurs skoku o tyczce mężczyzn. Armand Duplantis, światowa gwiazda lekkoatletyki, był niekwestionowanym faworytem do złotego medalu. Kibice zastanawiali się jak wysoko Szwed może skoczyć i czy dorówna do swojego rekordu świata, wynoszącego 6.24 metrów. Do wysokości 6.10m Armand Duplantis pokonywał kolejne szczeble bez pomyłek. Wtedy zdecydował się na próbę pobicia rekordu na wysokości 6.25 metrów. Pierwsze dwie próby miał nieudane. Choć widać było, że jest w stanie wzbić się na odpowiednią wysokość, to do wymarzonego celu brakowało mu odpowiedniego wybicia. Udało mu się to w ostatniej próbie kiedy idealnie przeleciał nad tyczką. Publiczność zgromadzona na Stade de France wpadła wtedy w euforię, sam Duplantis również.
Pozostałych zawodników czekała jedynie rywalizacja o srebrny medal. Szybko ze stawki wyłoniło się trzech tyczkarzy: Emmanouil Karalis, Ersu Sasma oraz Sam Kendricks. Jako jedyni, oprócz Duplantisa, nie zaliczyli zrzutki na pierwszych trzech wysokościach (5.50, 5.70 oraz 5.75). Sasma jednak przelatywał nad tyczką niżej od Greka oraz Amerykanina, przez co odpadł z rywalizacji na wysokości 5.85. Mógł także na niej odpaść Kendricks, jednak po jednej nieudanej próbie pominął tę wysokość, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Rozpędzony Kendricks przeskoczył także poprzeczkę na 5.95 metrze, w przeciwieństwie do Karalisa, co zadecydowało o kolejności na podium.
Pozostałe poniedziałkowe finały
W biegu na 5000 metrów kobiet ani Kenijki, ani Etiopki długo nie dyktowały tempa. Osadziły się w środku stawki i dopiero przed ostatnimi dwoma kilometrami wyprzedziły rywalki z Europy. Mocniejsze na ostatnich okrążeniach okazały się Kenijki Beatrice Chebet oraz Faith Kipyegon. Zdystansowały przeciwniczki, a na ostatniej prostej zawalczyły o złoty medal, który trafił do Chebet. Biegaczki z Etiopii wyprzedziła nawet reprezentantka Holandii Sifan Hassan. Chrapkę na złoto Kenia i Etiopia miały także na dystansie 800 metrów, jednak podzieliła je Brytyjka Keely Hodgkinson.
Mistrzynią olimpijską w rzucie dyskiem została z kolei Valarie Allman. Elegancko rzucająca Amerykanka zdominowała tę rywalizację, osiągając wynik 69.50m. Najlepsze rzut Bin Feng oraz Sandry Elkasevic były identyczne, na odległość 67.51 metrów. O srebrnym medalu zdecydowały więc drugie najlepsze rzuty, a ten lepszy miała Chinka.
Opublikuj komentarz