Nie tylko żużel w Świętochłowicach. W niedzielę odbędą się zawody flat tracku

Dzieje się w Świętochłowicach! Już w najbliższą niedzielę na tamtejszy stadion żużlowy zawitają pokazowe zawody flat tracku. Impreza ma na celu promować w Polsce popularną za oceanem dyscyplinę motorsportu, a organizatorzy zawodów wiążą z nimi spore nadzieje.

Żużel w Świętochłowicach

Czarny sport w Świętochłowicach ma za sobą już ponad siedemdziesięcioletnią historię. W 1947 roku powstała motocyklowa sekcja Śląska, cztery lata później powstał pierwszy w mieście tor żużlowym. Od 1953 aż do 1996 roku drużyna ze Świętochłowic brała udział w rozgrywkach ligowych. W 1997 nastąpiła roczna przerwa. Żużel ligowy w Świętochłowicach trwał potem jeszcze do roku 2002. To był już ostatni jak do tej pory sezon Śląska w lidze. Od tego czasu na “Skałce” odbywały się już tylko pojedyncze zawody. 

W 2022 ruszyły prace modernizacji stadionu. Te umożliwiły w 2023 powrót żużlowych zmagań na “Skałkę” po kilku latach przerwy. Teraz ma dojść do kolejnych inwestycji, tak by stadion nadawał się do rozgrywek ligowych. Są plany, aby w 2026 Śląsk powrócił do rozgrywek. 

W Świętochłowicach patrzą jednak szeroko. Żużel żużlem, ale miejscowi działacze i władze miasta otwarci są na różne odmiany wyścigów motocyklowych. Już w najbliższą niedzielę na “Skałkę” mają zawitać zawodnicy flat tracku, by wziąć udział w specjalnym turnieju promującym w Polsce tę dyscyplinę motorsportu. Dochód ze sprzedanych na owe zawody biletów ma zostać przeznaczony na rzecz szkółki żużlowej Śląska Świętochłowice.

Czym jest flat track?

Flat track jest to popularny w Ameryce sport motocyklowy całkiem podobny do żużla, różniący się jednak od niego w kilku zasadniczych aspektach. Tak samo jak podczas zawodów żużlowych zawodnicy ścigają się na motocyklach po owalnym torze o sypkiej nawierzchnią w kierunku przeciwnym do kierunku wskazówek zegara. Różnice pojawiają się jednak chociażby w aspektach sprzętowych. O ile żużlowcy korzystają z motocykli bez hamulców, o tyle zawodnicy flat tracku stają w szranki dosiadając maszyn wyposażonych w pojedynczy – tylny – hamulec. Motocykle przeznaczone do flat tracku wyposażone są w silniki o pojemności 450cm³, zawieszenie i inne niż w przypadku żużla opony. 

Obsada zawodów 

Niedzielne zawody odbędą się jako część serii WJ Promotions Flat Track Race. Weźmie w nich udział szesnastu zaproszonych przez organizatorów zawodników z dziesięciu krajów. Wśród nich znajdzie się nawet zawodnik z San Marina – Niko Sorbo. Warto też zwrócić chociażby uwagę na osobę Brytyjczyka Tima Naeve’a, który aktualnie zajmuje trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, (do końca rywalizacji pozostały jeszcze dwie z sześciu rund) oraz Włocha Matteo Boncinelliego – brązowego medalistę światowego czempionatu sprzed roku.

Na liście startowej nie zabraknie również Polaków. W świętochłowickim turnieju udział wezmą Bartosz Tymoszuk oraz Łukasz Bujniewicz.

Niewykluczone, że w zawodach pojawi się jeszcze jakiś zawodnik ze Stanów Zjednoczonych. Organizatorom zależy na obecności motocyklisty z Ameryki, albowiem jest ona ojczyzną flat tracku. 

Lista startowa niedzielnych zawodów:

  • Tim Neave (Wielka Brytania)
  • Matteo Boncinelli (Włochy)
  • Menno van Meer (Holandia)
  • Marius Kircher (Niemcy)
  • Danielle Tonelli (Włochy)
  • Stanisław Ogrodnik (Ukraina)
  • Kevin Corradetti (Włochy)
  • Sebastian Thalheim (Niemcy)
  • Bartosz Tymoszuk (Polska)
  • Łukasz Bujniewicz (Polska)
  • Jack Bell (Wielka Brytania)
  • Saku Purtilo (Finlandia)
  • Giacomo Bossetti (Włochy)
  • Niko Sorbo (San Marino)
  • Santiago Arangio (Argentyna)
  • Nikita Alyani (Niemcy)

Nadzieje i plany

Organizatorzy mają nadzieję, iż zawody te przyczynią się do popularyzacji flat tracku w Polsce i otworzą furtkę do tego, by za dwa lata zorganizować w Świętochłowicach rundę Mistrzostw Świata w tej dyscyplinie. Trzeba przyznać, plany Świętochłowiczan są ambitne i wielotorowe. 2026 rok – w żużlu powrót Śląska do ligi, we flat tracku organizacja jednej z rund globalnego czempionatu. Jeśli by się to udało, byłby to ogromny krok w przód dla świętochłowickiego motorsportu. Pozostaje trzymać kciuki, aby owe plany doszły do skutku.

Zasady

Zawody będą podzielone na dwie fazy. W rundzie zasadniczej zawodnicy rywalizować będą w ośmioosobowych wyścigach na dystansie sześciu okrążeń. Następnie odbędzie się faza finałowa, która wyłoni ostatecznego zwycięzcę turnieju. Funkcję arbitraż podczas niedzielnej imprezy będzie pełnić doskonale znany kibicom żużlowym sędzia z Lublina – Piotr Lis.

Bilety

Wejściówki na imprezę są od wczoraj sprzedawane budynku klubowym Śląska przy ulicy Bytomskiej w Świętochłowicach. Można je zakupić również przez internet za pośrednictwem strony sportowebilety.pl (https://sportowebilety.pl/pluscom-flat-track-challenge-2024/tag/278). O ile w dniu zawodów pozostaną jeszcze jakieś niesprzedane bilety, będzie je można nabyć także w kasach stadionowych. Dochód ze sprzedaży wejściówek przeznaczony będzie na rzecz szkółki żużlowej Śląska Świętochłowice.

Zdjęcie ilustracyjne: Stadion OSiR Skałka z lotu ptaka (2010), ZbysiuS, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

 

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL