Grzegorz Leśniak, prezes Wilków Krosno, oficjalnie poinformował o podpisaniu prekontraktu z Norbertem Krakowiakiem. Przed tym sezonem Polski Związek Motorowy wprowadził prekontrakty jako umowy, które mogą zawierać zawodnicy z klubami przed oficjalnym rozpoczęciem okna transferowego 1 listopada danego roku. Można te umowy zerwać przed 1 listopada, jednak wiąże się to z karą w wysokości 500 tysięcy złotych. Do tej pory podpisano już kilka prekontraktów, jednak są to wyłącznie przedłużenia istniejących umów np. Vaclava Milka z Wilkami Krosno. Dzisiaj ogłoszony został pierwszy prekontrakt, który wiąże się ze zmianą klubu między sezonami.

Norbert Krakowiak, bo o nim mowa, w poprzednim sezonie startował dla GKM Grudziądz oraz w późniejszej fazie rozgrywek dla pierwszoligowego PSŻ Poznań. Podczas startów w Ekstralidze zanotował średnią 0.857, na którą złożyło się 6 punktów biegowych w 7 startach w 2 meczach. Później został wypożyczony do Poznania, gdzie przez pierwsze kilka spotkań był liderem zespołu, a całe rozgrywki skończył ze średnią 1.817. Jego najlepszy start to 13 punktów i 3 bonusy w domowym spotkaniu z Polonią Bydgoszcz, pechowo przegranym 44:46. Nie była to jedyna pechowa porażka PSŻu w tym sezonie, przez co ostatecznie powrócą w przyszłym roku do 2 Ligi. Również Krakowiaka nie ominął pech; gdyby nie to, że zaliczył 4 defekty, taśmę, oraz 2 wykluczenia, to zdobyłby pewnie jeszcze więcej punktów.

Mimo tego transferu nie wiadomo, czy Krakowiakowi będzie dane wystartować w barwach Wilków. Dużo zależy od stanu zdrowia Krzysztofa Kasprzaka, który do tej pory odczuwa konsekwencje upadku podczas meczu Wilków z Włókniarzem Częstochowa 29 czerwca. Jednak jeżeli Krakowiak dostanie szanse w domowym meczu, to co ciekawe po raz pierwszy w kaierze pojedzie w meczu ligowym w Krośnie. Mimo 9 lat startów, w tym w 1 i w 2 Lidze, nie udało mu się pojechać na torze przy ulicy Legionów.

Bartłomiej Chyła