Norris na pole position, Verstappen tuż za nim! Emocjonujące kwalifikacje o GP Singapuru

Lando Norris na ulicach Singapuru/fot. mclaren

Lando Norris wywalczył pole position do niedzielnego wyścigu o GP Singapuru. Za nim na polach startowych ustawi się Max Verstappen. Takie ustawienie zapowiada nam wiele emocji podczas jutrzejszych zawodów.

W pierwszej części kwalifikacji pożegnaliśmy się z duetem kierowców Saubera, Pierrem Gaslym, Lancem Strollem i Danielem Ricciardo. Q1 wygrał Norris, a niewiele za nim był Verstappen, co zwiastowało nam świetną “czasówkę” pod kątem emocji. 

W Q2 z problemami z samochodem zmagał się Max Verstappen. Na swoim pomiarowym okrążeniu w ostatnim zakręcie jego bolid złapał uślizg, w wyniku czego Holender wyjechał poza tor, a jego czas został skreślony. To oznaczało, że urzędującego mistrza świata czekała jedna bardzo ważna próba, od której zależało, czy przejdzie do Q3. Ostatecznie Holendrowi ta sztuka się powiodła, wykręcając świetny czas na koniec sesji.

Do trzeciej części „czasówki” nie udało się awansować Estebanowi Oconowi, Kevinowi Magnussenowi, Sergio Perezowi (!), Franco Colapinto i kierowcom Williamsa. Tak fatalna pozycja w kwalifikacjach w wykonaniu Sergio Pereza po raz kolejny stawia Red Bulla w trudnej sytuacji. 

Na samym początku Q3 w tarapatach znalazł się Carlos Sainz. Hiszpan przepuszczał Oscara Piastriego, który był na pomiarowym okrążeniu. Kierowca Ferrari wjeżdżał w ostatni zakręt, po czym jego bolid wpadł w poślizg i wylądował w bandzie. Wypadek Sainza oznaczał, że Hiszpan wystartuje do wyścigu z 10. pozycji, pod warunkiem, że nikt nie dostanie ewentualnej kary. 

Norris zrobił to, co do niego należało

Po wznowieniu rywalizacji na torze zrobił się niemały tłok. Najlepszy czas na początku wykręcił Oscar Piastri, ale został błyskawicznie poprawiony przez jego kolegę z zespołu. Norris wskoczył na pierwsze miejsce i pozostał na nim do końca sesji. Czas o 0,2 sekundy gorszy od Brytyjczyka uzyskał Max Verstappen, dla którego jest to wyśmienity rezultat. Doskonałe kwalifikacje zaliczył Mercedes, który ustawi się na 3. i 4. polu startowym.

Za kierowcami z Wielkiej Brytanii ustawią się Oscar Piastri i Nico Hulkenberg. Niemiec po raz kolejny doskonale poradził sobie w kwalifikacjach i zrobił krok w kierunku punktów dla zespołu. Siódme miejsce należało do Fernando Alonso, lokatę niżej zajął Yuki Tsunoda. Dopiero z 9. pozycji ruszy Charles Leclerc. Jego czas został anulowany z powodu limitów toru. 

Przed nami kapitalne ściganie. Pomimo tarapatów, w jakich był Red Bull, druga lokata Verstappena może przynieść wiele emocji w wyścigu. Początek zmagań już jutro o 14:00.

fot. wyróżniające: McLaren

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL