Dzisiaj nad ranem poznaliśmy tożsamość nowego selekcjonera reprezentacji Urugwaju. Sama zmiana była spowodowana rozstaniem się z Diego Alonso, który stracił posadę po fatalnej kampanii mundialowej reprezentacji.

Federacja Urugwaju początkowo starała się krok po kroku ujawnić tożsamość trenera. W tym pomagały specjalne grafiki, które przedstawiały charakterystyczne elementy stylu bycia nowego selekcjonera. Grafiki wyglądały tak:

Czy jesteście w stanie zgadnąć jaki to szkoleniowiec?

Nowy trener jeszcze w marcu walczył o dalszy byt w angielskiej Premier League. Argentyńczyk, były szkoleniowiec Leeds w latach 2018-2023, Marcelo Bielsa. Dzisiaj obejmuje stery kadry „La Celeste” samodzielnie, żywiąc nadzieję że tam odbuduje nadszarpnięty wizerunek i przede wszystkim poprowadzi Urugwaj na Mundial. Bielsa podpisał kontrakt na którego mocy status selekcjonera zachowa co najmniej do Mistrzostw Świata. Zawarcie współpracy między Argentyńczykiem a reprezentacja Urugwaju świetnie spuentował wpis na oficjalnym koncie federacji. „Marcelo Bielsa escribirá un nuevo capítulo en su libro…”, co znaczy „Marcelo Bielsa napisze nowy rozdział w swojej książce życia.

Nie jest sekretem to że oczekiwania są wielkie, gdy w Urugwaju nareszcie objawiło się kolejne złote pokolenie. W obronie – postrach ligi, mistrz Hiszpanii Ronald Araujo. W pomocy krajowy rywal swojego kolegi z reprezentacji, filar Realu Madryt, Federico Valverde. Na szpicy nadzieja Liverpoolu jak i samego Urugwaju, a więc Darwin Nunez. Jak Bielsa poukłada taki gwiazdozbiór? Czy uda się awansować na Mundial i pozytywnie zaskoczyć bukmacherów? Czasu jest dużo jak i dużo pracy.

Michał Barański