Osłabiona Stal Gorzów przegrywa u siebie z Częstochową
Pierwszy ćwierćfinałowy mecz tych dwóch klubów już za nami. Mimo walki gospodarzy Włókniarz okazał się lepszy i Gorzowianie musieli uznać wyższość przyjezdnych. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 41:49.
Na spokojnie można mówić tu o pechu Gorzowa, który trzeci rok z rzędu musi zmagać się z kontuzjami swoich zawodników podczas fazy Play-Off. Anders Thomsen podczas wczorajszej 7 rundy Speedway Grand Prix w Rydze zaliczył okropnie wyglądający wypadek. Na pierwszym łuku drugiego okrążenia Duńczyk zahaczył o motocykl jadącego przed nim Jasona Doyla. Wjechał prosto w dmuchaną bandę, a następnie przeleciał nad nią, lądując na trawie poza torem. Thomsena od razu odwieziono do szpitala. O stanie zdrowia zawodnika poinformował jego ojciec w mediach społecznościowych. Okazało się, że Duńczyk ma złamaną lewą rękę, cztery żebra i do tego silny wstrząs mózgu. Oprócz Andersa kontuzjowany jest także junior Stali-Mateusz Bartkowiak.
A więc Gorzów musiał radzić sobie bez jednego z liderów. ZZ-tka jednak w tej sytuacji Stali nie przysługuje, ponieważ najlepszym zawodnikiem jest Martin Vaculik. W składzie pojawił się Mathias Pollestad.
Seniorzy częstochowskiej drużyny tylko trzy razy przyjechali na ostatnim miejscu.
Nieudany występ zaliczył Wiktor Jasiński. Zawodnik ten wyjechał na tor tylko raz i nie dopisał ani jednego punktu do dorobku klubu. Dwa zera plus defekt pojawiły się na koncie Jakuba Stojanowskiego. Najlepszy w ekipie gospodarzy okazał się być Martin Vaculik. Słowak zaczął od zera, ale później przyjeżdżał do mety czterokrotnie na pierwszym miejscu i raz na drugim. Nieprzyjemnie wyglądający upadek zaliczył Szymon Woźniak. Polak na szczęście po chwili wstał i udał się do parku maszyn o własnych siłach i był zdolny do dalszej jazdy.
Za tydzień rewanż w Częstochowie i od wyniku tamtego meczu będzie zależało to, kto dostanie się do półfinału i czy ewentualnie druga drużyna zostanie Lucky Loserem. Szanse Gorzowa na zwycięstwo na wyjeździe (i w dalszym ciągu bez Thomsena) są małe. Jednak żużel jest sportem nieprzewidywalnym i może akurat będziemy świadkami niespodzianki? A może Stal zostanie wspomnianym przed chwilą LL? Wszystko zweryfikuje tor.
Wyniki:
ebut.pl Stal Gorzów – 41
9. Szymon Woźniak – (3,3,3,W,1,1) 11
10. Oskar Fajfer – (0,2*,2,1,0,2) 7+1
11. Martin Vaculik – (0,2*,3,3,3,3) 14+1
12. Wiktor Jasiński (0,-,-,-) 0
13. Mathias Pollestad – (1,1,1,1,0) 4
14. Oskar Paluch – (3,2,0) 5
15. Jakub Stojanowski – (u,0,0) 0
Tauron Włókniarz Częstochowa – 49
1. Leon Madsen – (1*,3,3,2,2) 11+1
2. Jakub Miśkowiak – (3,2*,1,2,0) 8+1
3. Kacper Woryna – (2,0,2*,2*,3) 9+2
4. Maksym Drabik – (3,1,3,0) 7
5. Mikkel Michelsen – (2*,1,2,3,1) 9+1
6. Kajetan Kupiec – (2,1,0) 3
7. Kacper Halkiewicz – (1,0,1*) 2+1
8. Franciszek Karczewski
Martyna Drużba
Opublikuj komentarz