Podsumowanie 20. kolejki Superligi
Zgodnie z planem
Świetnie się ogląda w tym sezonie Dinamo Bukareszt. Stołeczny zespół tym razem pokonał 2:0 Poli Iasi, jest drugi w tabeli i najwyraźniej uczestniczy w wyścigu po tytuł. Szóstego gola w sezonie zdobył Dennis Politic, a na listę strzelców wpisał się także znany kibicom Ekstraklasy Patrick Olsen.
Fot. Oficjalny profil rozgrywek na FB.
Rywale są trzeci od końca i muszą chyba zacząć obawiać się o swój byt.
Universitatea Cluj wróciła na właściwe tory i odniosła przekonujące zwycięstwo 4:1 z Petrolulem Ploiesti. Koncertowe występy zanotowali Mamadou Thiam (Piłkarz Kolejki) i Vladislav Blanuta. Pierwszy z wymienionych zaliczył 2 asysty i gola, a drugi 2 bramki. Młodzieżowy reprezentant Rumunii ma na koncie już 9 trafień w tym sezonie. Podopieczni Ioana Ovidiu Sabau utrzymali fotel lidera. „Żółte Wilki” wypadły z pierwszej szóstki.
Odblokował się Aaron Boupendza. Dwa gole Gabończyka pozwoliły Rapidowi Bukareszt ograć 2:0 Glorię Buzau. Tylko punkt dzieli podopiecznych Mariusa Sumudicy od strefy play off. Beniaminek niezmiennie ostatni. Spośród 10 ostatnich spotkań Gloria przegrała aż 7.
Seria dobiegła końca
Sepsi było niepokonane od ośmiu kolejek. Każda passa się kiedyś jednak kończy. Drużyna ta uległa 1:2 Craiovej. Znowu gola dla podopiecznych Constantina Galki zdobył Stefan Baiaram, a asystę zapisał na swoim koncie Alexandru Mitrita (8 bramek oraz 4 decydujące podania w sezonie).
Remisowo
Punktami podzielili się Otelul Galati oraz UTA Arad. Oba kluby zajmują jednak bezpieczne miejsca w tabeli. Pierwszą bramkę w barwach „Starej Damy” strzelił Cristian Mihai.
Mistrz kraju zgubił punkty w Konstancy. FCSB zremisował 1:1 z Farulem, choć miał szansę na wygraną, gdyby Risto Radunović wykorzystał w końcówce rzut karny. Nie pomógł kolejny gol Dariusa Olaru po świetnym odegraniu w wykonaniu Mariusa Stefanescu. „Ros-albastrii” ciągle gonią lidera, obecnie plasują się na trzeciej pozycji. Tymczasem podopieczni Gheorghe Hagiego nie mogą ustabilizować formy i opuścić rejonów środka tabeli.
Idą jak burza
FC Hermannstadt zwyciężył w czwartym spotkaniu z rzędu. Zespół z Sibiu wygrał 2:1 z FC Botosani. Po golu i asyście zanotowali Silviu Balaure i Aurelian Chitu. Botosani jest przedostatni i zapowiada się na trudny sezon w jego wykonaniu.
Zawiedli
CFR Cluj tylko zremisował 1:1 z Unireą Slobozia. Louis Munteanu trafił do siatki po raz ósmy w sezonie w barwach wicemistrzów Rumunii. Beniaminek był nawet bliższy wygranej, ale zazwyczaj skuteczny Dmytro Pospelov pomylił się z rzutu karnego.
Opublikuj komentarz