Podsumowanie 22. kolejki Superligi
Zgodnie z planem
Universitatea Cluj wykorzystała potknięcie FCSB i umocniła się na pozycji lidera. Podopieczni Ioana Ovidiu Sabau długo przegrywali 0:1 z outsiderem tabeli Glorią Buzau, ale w końcówce arbiter przyznał im dwa rzuty karne, a Dan Nistor nie zwykł takich sytuacji marnować. Doświadczony napastnik ma już na koncie 8 goli, a beniaminek zanotował czwartą porażkę z rzędu.
Fot. Oficjalny profil rozgrywek na FB
Rapid Bukareszt dopiął w końcu swego i dostał się do pierwszej szóstki. Stołeczny zespół dzięki dwóm bramkom Claudiu Petrili pokonał Poli Iasi 2:1. 24-letni snajper może się już pochwalić 5 golami i 5 asystami. Tymczasem rywale są w tabeli trzeci od końca, nie zwyciężyli od listopada.
Remisowo
Mistrz kraju słabo wszedł w nowy rok, bowiem tylko zremisował w stolicy z FC Hermannstadt 1:1, a punkt zawdzięcza kapitalnej bramce Valentina Cretu w końcówce spotkania. FCSB jest niepokonany od listopada, jednak pozwolił Universitatei odskoczyć w tabeli. Hermannstadt nie doznał porażki od sześciu kolejek. Sześć goli uzbierał już napastnik tej drużyny Aurelian Chitu.
Otelul Galati podzielił się punktami z Petrolulem Ploiesti (0:0). „Żółte Wilki” znalazły się poza play offami, natomiast klub z Gałacza zaliczył piąty kolejny mecz bez wygranej.
W remisach specjalizuje się również Farul Konstanca. Podopieczni Gheorghe Hagiego nie zdołali ograć UTA Arad (1:1). Po raz piąty z rzędu zdobyli tylko punkt co oddala ich od pierwszej szóstki.
Utarli nosa faworytom
Zagrożona spadkiem Unirea Slobozia sprawiła niespodziankę i wygrała z Sepsi 3:2 po dobrym widowisku. Duża w tym zasługa Christa Afalny, który zdobył gola i miał udział przy bramce kolegi. Faworyzowani rywale w trzech ostatnich spotkaniach ugrali tylko punkt i muszą się zmobilizować, jeżeli poważnie myślą o play offach.
CFR Cluj nie przewidywał, że zgubi punkty w Botosani, a jednak tak się stało (1:1). Remis uratował przedostatniemu zespołowi rezerwowy Enzo Lopez. Argentyńczyk zdobył swojego pierwszego gola w barwach FC Botosani.
Hit na remis
CSU Craiova w szlagierze kolejki zremisował 1:1 z Dinamem. Dziewiąte trafienie w sezonie zanotował w barwach pierwszego z wymienionych klubów Alexandru Mitrita. „Czerwone Psy” nie przegrały w lidze od października. Obie drużyny są w czołówce, choć mogły zbliżyć się do lidera.
Opublikuj komentarz