Podsumowanie sezonu żużlowego na arenie międzynarodowej

Nowy rok zbliża się do nas wielkimi krokami. Jest to czas rozważań i podsumowań, nie tylko w życiu prywatnym, ale również w sporcie. W tym roku Polacy tryumfowali w wielu dyscyplinach, lecz my skupimy się na żużlu, gdzie polscy zawodnicy świetnie spisywali się w rozgrywkach międzynarodowych i zdobyli wiele medali.

 

SPEEDWAY GRAND PRIX Bartosz Zmarzlik z kolejnym mistrzowskim tytułem

W tym roku indywidualny mistrz świata został wyłoniony po 11 rundach, które były rozgrywane m.in. w Polsce, Niemczech czy Danii. Podczas tego niezwykle prestiżowego turnieju Polskę na arenie międzynarodowej reprezentowali: Bartosz Zmarzlik, Dominik Kubera, Szymon Woźniak oraz Maciej Janowski, który był rezerwowym cyklu. Warto wspomnieć, że po raz kolejny sprzed telewizora zmagania o tytuł indywidualnego mistrza świata oglądali Rosjanie z polskimi paszportami (Artiom Łaguta oraz Emil Sajfutdinow).

Premierowe zwycięstwo w karierze zanotował Jack Holder, który w pierwszej chorwackiej rundzie wygrał praktycznie wszystkie swoje biegi i odjeżdżał dużo bardziej doświadczonych rywali. Pierwszy triumf w karierze zanotował również Mikkel Michelsen, który w Niemczech w finale pokonał faworytów cyklu – Bartosza Zamrzlika i Jacka Holdera. W przedostatniej rundzie w Danii pierwsze w swojej karierze zwycięstwo w SGP udało się zanotować Robertowi Lambertowi. Bardzo długo czekał on na ten sukces, albowiem za każdym razem, gdy zwycięstwo wydawało się na wyciągnięcie ręki, na ostatniej prostej czegoś brakowało i Brytyjczyk kończył swoje zmagania na niższych stopniach podium.

Polacy w 2024 nie zdołali przełamać klątwy stadionu Narodowego i w dalszym ciągu musimy czekać na zwycięstwo naszego rodaka w stolicy. Stało się tak, ponieważ Jason Doyle pokonał w finale naszego mistrza świata i sprzątnął mu zwycięstwo sprzed nosa.

Bartosz Zamrzlik pewnie wygrał klasyfikację generalną i 3 raz z rzędu został mistrzem globu. Wicemistrzostwo padło łupem Roberta Lamberta, natomiast II wicemistrzostwo po zaciętej walce z Brytyjczykiem, przypadło popularnemu Fast Frediemu.

 

SGP 2 Wiktor Przyjemski z tytułem

Cykl SGP 2 w tym roku rozpoczęliśmy w Szwecji, gdzie Polacy spisali się na medal, ponieważ przejęli całe podium. Na 1 miejscu znalazł się wychowanek Polonii Bydgoszcz – Wiktor Przyjemski, na 2 stopniu podium zobaczyliśmy juniora klubu z Lublina – Bartosza Bańbora, a na najniższym stopniu podium wylądował Sebastian Szostak.

Kolejne 2 rundy odbyły się kolejno w Rydze (1 miejsce Nazar Parnitsky, 2 -Wiktor Przyjemski, 3 – Mikkel Andersen, reszta Polaków uplasowała się na pozycjach: Jakub Krawczyk – 4, Sebastian Szostak – 6, Bartosz Bańbor – 12) i w Toruniu (1 lokata Mathias Pollestad, 2 – Wiktor Przyjemski, 3 – Nazar Parnitsky, 8 – Oskar Paluch, 11 – Antonii Kawczyński, 13 – Bartosz Bańbor, 17 – Krzysztof Lewandowski).

W grodzie Kopernika poznaliśmy mistrza świata juniorów, którym został Wiktor Przyjemski. Wychowanek bydgoskiej Polonii, a obecnie zawodnik Motoru, świetnie radził sobie w całym tym turnieju. Wiktor równo i wysoko punktował przez 3 rundy, co mogło być receptą na sukces. Wicemistrzem świata w tej kategorii został, znany dobrze kibicom Unii Leszno, Nazar Parnitsky. Natomiast II wicemistrzostwo padło łupem Norwega Mathiasa Pollestada.

 

SGP 3 Polak mistrzem świata

Speedway Grand Prix 3, czyli mistrzostwa świata w klasie 250cc, w tym roku zostały rozegrane na popularnym Jancarzu. Mistrzem świata w tej kategorii został Maksymilian Pawełczak, młody 15-letni zawodnik Polonii Bydgoszcz. Nasz reprezentant zdominował swoich przeciwników i wygrał z kompletem punktów, nie zostawiając cienia wątpliwości co do tego, kto powinien zdobyć tytuł mistrzowski. Oprócz Maksymiliana w zawodach dobrze spisali się nasi inni zawodnicy: Karol Szmyd (6 miejsce, 10 punktów), oraz Maksymilian Kostera (7 miejsce, 7 punktów).

 

SGP 4

W tym roku kolejny raz byliśmy świadkami Speedway Grand Prix 4. Są to zawody przeznaczone dla najmłodszych zawodników ścigających się na motocyklach o pojemności 190cc. Turniej rozegrany zostały w szwedzkiej Malilli. Niestety, na liście startowej zabrakło reprezentantów naszego kraju; było to jednak celowe działanie Polskiego Związku Motorowego. W zawodach wzięli udział młodzi zawodnicy z różnych krajów m.in. Szwecji, Dani czy Argentyny. Ostatecznie tytuł mistrzowski padł łupem Amerykanina Bradyego Landona, który podobnie jak Maksymilian Pawełczak przypieczętował tytuł z kompletem punktów.

 

SoN Polacy ze słabym występem, Brytyjczycy mistrzami

W tym roku zmagania par zawitały do wietrznego tego dnia Manchesteru. Niestety, nie były to szczęśliwe mistrzostwa dla polskich żużlowców. Nasi reprezentanci zakończyli zmagania w tych zawodach dopiero na 5 miejscu, pomimo że w naszym składzie byli bardzo utalentowani zawodnicy: Bartosz Zmarzlik, Dominik Kubera, Patryk Dudek (rezerwowy, nie wyjechał na tor).

Podczas mistrzostw Polakom po prostu nie szło. Prócz tego naszym reprezentantom nie pomagały kontrowersyjne decyzje sędziego. Chwilę przed rozpoczęciem biegu z Niemcami Kai Huckenbeck ruszył się pod taśmą, co sprowokowało Bartosza Zmarzlika, który wjechał w taśmę. Do tej pory trwają dyskusję na temat tego, kto powinien zostać wykluczony w tej sytuacji. Kolejną ważną dla Polaków sytuacją w tych zawodach był naprawdę piękny, emocjonujący i niesamowity bieg, w którym nasi zawodnicy podejmowali Australijczyków. Pomimo złego rezultatu bieg trzymał w napięciu prawie do samej mety, a zawodnicy tasowali się wiele razy.

Ostatecznie zawody skończyły się szczęśliwie dla gospodarzy, którzy wyśmienicie spisywali się na swoim torze. Na szczególną pochwałę zasłużył Robert Lambert, który zdobył aż 26 punktów dla swojego kraju. Na podium uplasowali się również Australijczycy i Szwedzi.

 

SoN 2 Polscy juniorzy znów mistrzami

Zawody Speedway od Nation w kategorii juniorskiej cały czas są dominowane przez naszych reprezentantów; tak było również w tym roku. Para Wiktor Przyjemski – Bartosz Bańbor (oraz Jakub Krawczyk na rezerwie) w pięknym stylu wygrała tegoroczne zawody. W jednodniowym turnieju, który podobnie jak SoN był rozgrywany w Manchesterze, Polacy wygrali prawie wszystkie swoje biegi. Jedyną przegraną zanotowaliśmy z reprezentacją Danii. Bardzo dobrze spisywał się wychowanek Stali Rzeszów, Bartosz Bańbor, który zdobył 22 punkty. Nie zawiódł również mistrz świata juniorów, który do dorobku reprezentacji Polski dołożył 19 oczek. Podium uzupełnili Szwedzi oraz Australijczycy. Co ciekawe, obie reprezentacje zdobyły po 38 punktów, a o ich miejscu decydował wynik bezpośredniego pojedynku (5:4 na korzyść Szwedów).

 

SEC Kacper Woryna II wicemistrzem Europy

W 2024 mistrz Europy został wyłoniony po 4 rundach. Niestety, dla kibiców biało-czerwonych, Janusz Kołodziej znów nie mógł uczestniczyć w walce o tytuł mistrza Starego Kontynentu. Stało się tak, ponieważ zawodnik Unii Leszno doznał kontuzji, która wykluczyła go z połowy rund. Podobny los spotkał Francuza Bergé. Za obu zawodników na czas ich nieobecności wskoczyli rezerwowi cyklu: Jacob Thorsell oraz Bartłomiej Kowalski.

Tegoroczny cykl był bardzo interesujący. Zawodnicy praktycznie w każdej rundzie plasowali się na zgoła odmiennych lokatach, co pokazuje, jak wyrównanie prezentowała się w tym roku stawka cyklu. Wyjątkiem był Lebiediew, który 2 razy wygrał pojedynczą rundę.

Ostatecznie po rundach w Debreczynie, Grudziądzu, Güstrow i Chorzowie poznaliśmy mistrza Europy, którym został wspomniany wcześniej Łotysz Andrzej Lebiediew. Wicemistrzostwo zdobył Leon Madsen, a II wicemistrzostwo wywalczył Kacper Woryna. Reszta naszych reprezentantów uplasowała się na dalszych pozycjach: 5 miejsce Piotr Pawlicki, 6 miejsce Patryk Dudek, 8 miejsce Maciej Janowski.

 

Inne zawody

W tym roku Polacy zdobyli złoty medal Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów U23, które odbyły się w Krakowie. Nasi rodacy, za sprawą Mateusza Cierniaka (15 punktów), Bartosza Bańbora (12), Bartłomieja Kowalskiego (8), Jakuba Krawczyka (6) i Wiktora Przyjemskiego (2), pewnie wygrali te zawody, zdobywając w sumie aż 43 punkty; na podium znaleźli się również Czesi (31 punktów), oraz Duńczycy (26 punktów).

W rywalizacji seniorów nasi reprezentacji z ogromną, bo aż 16 punktową przewagą, zdobyli tytuł mistrzowski. Polskę reprezentowali Patryk Dudek, Bartosz Zmarzlik, bracia Pawliccy oraz Wiktor Przyjemski.

Biało-czerwoni zdobyli również medal w Mistrzostwach Europy Par. Na drugim stopniu podium stanęli Mateusz Cierniak, Bartłomiej Kowalski oraz, pełniący rolę rezerwowego, Bartosz Bańbor.

 

Podsumowanie

Ten rok był pełen sukcesów i medali dla Polaków na arenie międzynarodowej. Mamy w swoim kraju wielu utalentowanych zawodników, nie tylko w kategoriach seniorskich, co daje nam duże nadzieje na kolejne osiągniecia naszych rodaków, nie tylko na nadchodzący 2025, ale również na kolejne lata.

 

Zdjęcie z archiwum redakcji. 

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL