Pokrzywdzeni przez Michała Probierza. Kogo zabrakło wśród powołanych?
Po meczach fazy grupowej Ligi Europy i Ligi Konferencji zostali ogłoszeni zawodnicy powołani przez Michała Probierza, na najbliższe mecze z Wyspami Owczymi i Mołdawią. Selekcjoner zaskoczył nas kilkoma wyborami, np. 21-letniego Patryka Pedy, grającego w Serie C, czyli 3 lidze włoskiej lub występującego w Piaście Gliwice Patryka Dziczka. Jest też spora grupa zawodników, którzy mogą czuć się poszkodowani przez trenera, bo wcale nie są gorsi od zawodników wyróżnionych powołaniem.
Marcin Bułka
Rewelacja tego sezonu, pierwszy bramkarz zajmującej obecnie 4. miejsce we francuskiej Ligue 1 Nicei. W trakcie 7 ligowych spotkań zachował aż 4 czyste konta i stracił jedynie 4 bramki. Może się też pochwalić obroną 2 rzutów karnych i to w jednym meczu. Z pierwszego składu wygryzł Kaspera Schmeichela, Duńczyka który rozegrał prawie 300 spotkań w Premier League i zdobył tam mistrzostwo z Leicester. Ostatnio jest w dużo lepszej formie niż powołany Bartłomiej Drągowski, którego Spezia na codzień występuje w Serie B, a co więcej zajmuje tam 17. miejsce na 20 możliwych. Sam Drągowski przyczynił się do tego tracąc 13 bramek w 8 spotkaniach, zachowując tylko jedno czyste konto od początku sezonu.
Kamil Grabara
Mistrz Danii, uczestnik Ligi Mistrzów drugi sezon z rzędu. W zeszłym roku wybronił remis z Manchesterem City, który ostatecznie zdobył potrójną koronę. W tym sezonie pomaga Kopenhadze utrzymać się na szczycie ligi duńskiej, a po jego zakończeniu przeniesie się do niemieckiego Wolfsburga. Zachował on w tym sezonie 6 czystych kont, a w obliczu oskarżeń o kłamstwa w sprawie afery premiowej w mediach wobec Łukasza Skorupskiego, powołanie dla Grabary byłoby nie tylko dobrym sportowo wyborem, ale też lepszym dla atmosfery wewnątrz kadry.
Paweł Bochniewicz
Obrońca zapomniany przez selekcjonerów. Kapitan holenderskiego Heerenveen, który w 6 spotkaniach ligowych strzelił 2 bramki oraz 2 razy został wybrany do najlepszej XI kolejki Eredivisie. W obliczu problemów w defensywie reprezentacji i braku wyraźnego lidera, doświadczony w Holandii Bochniewicz mógłby zaprowadzić porządek w lini obrony, szczególnie gdy kontuzjowany jest Paweł Dawidowicz, który w tym sezonie 2 razy wychodził na boisko jako kapitan włoskiego Hellasu Werona.
Mateusz Klich
Co prawda nie należy on do najmłodszych wśród polskich zawodników, jednak mógłby on się reprezentacji przydać. Pomijając jego doświadczenie, jest też potrafiącym grać z piłką przy nodze pomocnikiem, a tacy zawodnicy są dla naszej reprezentacji na wagę złota. W tym roku dla amerykańskiego D.C. United zdobył 3 bramki oraz 7 asyst. Do tego wygrywa w lidze ponad połowę pojedynków 1 na 1, a w trakcie meczu jest widoczny w każdej części boiska.
Ariel Mosór
Może nie jest to zawodnik, którego wszyscy spodziewali się w powołaniach, jednak zdecydowanie bardziej oczywistym wyborem byłby on, niż grający w Serie C Patryk Peda. Mosór ze względu na swój wzrost, byłby przydatny jedynie w systemie z trójką obrońców, a na taki prawdopodobnie zdecyduje się Michał Probierz. Obrońca Piasta Gliwice w 9 ligowych spotkaniach zanotował 1 asystę i 2 czyste konta. Do tego dołożył bramkę w meczu reprezentacji U21 z Kosowem. Trenerem tej reprezentacji był wtedy Michał Probierz, a sam Mosór był jego podstawowym zawodnikiem. Rozegrał on u nowego selekcjonera pierwszej reprezentacji najwiecej minut spośród wszystkich zawodników kadry do lat 21, dlatego tym bardziej dziwi wybór Pedy zamiast niego.
Dawid Pułtużycki
Opublikuj komentarz