Półmetek rundy. Komu Puchar Biedronki, a komu spadek?
Najlepsza Liga Świata osiągnęła półmetek rundy. Komu Puchary, komu środek tabeli, a komu spadek? Zapraszamy na szybkiem podsumowanie.
Komu Puchar Biedronki
Lecimy po kolej zgodnie z ligową tabelą.
- Lech Poznań- trener Frederiksen odmienił tą drużynę. Pressing, dynamika, intensywność, polot, fantazja- wszystko w dwa miesiące. Duńska klinika odświeżyła takich piłkarzy jak Golizadedh czy Sousa. Lech ma wszystko by zdobyć Mistrzostwo, czy utrzyma to tempo? Duński trener Brian Priske kompletnie odmienił Spartę Praga, czy Poznaniacy czerpali z tych wzorców? Objawienia na półmetek rundy.
- Cracovia Kraków- niespodzianka i wciąż niedowierzanie, że ten zespół jest w czołówce. Ale to zespół gdzie gwiazdy nie najgorszych reprezentacji nie mieszczą się w pierwszym składzie. Czy „Cracovia od nowa” to prawdziwa zmiana mentalna, i czy Dawid Kroczek skutecznie zaszczepi własną filozofię w perspektywie całego sezonu? In minus Puchar i porażka z Sandecją. Cracovię można podsumować słowamia „to be observed”- ale potencjał jest. To dopiero półmetek rundy
- Raków Częstochowa- ogromne problemy na początku sezonu, potem sprzedaż Arne Crnaca, ruchy zakupowe na miarę potentata chcącego zdominować Ligę. Zwycięstwo nad Legią i rozgromienie Zagłębia, i pytanie ; czy Raków Papszuna nauczył się już grać atak pozycyjny? Jeśli tak może zdominować Ligę.
- Pogoń Szczecin- trener Gustaffson w zgodzie rozstał się z klubem. Oferta z Arabii była nie do odrzucenia. Trener Kolendowicz ma nieco więcej wymagać, nieco więcej dyscyplinować, i nieco więcej dbać o defensywę. Wielkie mecze jak ten z Legią, przeplatane wpadkami. Czy Pogoń wyjdzie z zaklętego kręgu nierównej formy i „zero tituli”?
Klasa średnia- półmetek rundy
Środek tabeli czyli marzenie wielu włodarzy Ekstraklasy. Ale jak zaraz zobaczymy niektórzy pytają „co ja robię tu, co ja tutaj robię?”
5. Widzew Łódź- wydaje się że w Widzewie trener uchodzi za człowieka z większym potencjałem niż klub jako całość. Na razie Widzew gra nierówno, może to jeszcze wychylić się w obu kierunkach. Tym niemniej początek obiecujący. „To be continue”.
6. Piast Gliwice- od dłuższego czasu problemy z kreatywnością, początek obiecujący, ale wyrwanie serca drużyny ; Mosóra i Ameyawa do Rakowa rodzi obawy o przyszłość. Trudna misja trenera Vukovicia.
7. Jagiellonia Białystok- tu prawie „mission impossible”. Napięty kalendarz w Pucharach i osłabienie defensywy, najsłabszej strony zespołu przed sezonem. Fatalna seria i zwłaszcza porażka 0:5 z Lechem chluby Mistrzom Polski nie przynoszą, ale trener Siemieniec ma szansę przeprowadzić „Dumę Podlasia” przez rozkołysane wody.
8. Legia Warszawa- Trener Feio polaryzuje, pytanie czy atmosfera wokół Legii za bardzo nie gęstnieje. Legia faktycznie imponuje charakterem i serduchem, niestety przeciwnicy traktują Legię jak polską Barceloną i oddają jej piłkę. Nie można ambitnemu Portugalczykowi odmówić kompetencji (zwłaszcza twardych) ale bez ataku pozycyjnego „chleba z tej mąki nie będzie”. Przeciwko krajowym rywalom nie ma opcji, w której to Warszawianie będą grali z kontraktaku, stąd natychmiastowa konieczność znalezienia rozwiązań w kreacji. Półmetek rundy, ale pozycja Goncalo Feio zagrożona
9. Górnik Zabrze- jak zwykle wyjęte „serce drużyny” po poprzednim sezonie. Rozczarowanie z powodu braku pucharów, nieoczekiwana beztroska w obronie, wstydliwa porażka z Lechią. Ale też wielkie przebudzenie przeciwko GKS Katowice i nadzieja na kolejną metamorfozę w trakcie sezonu.
10. Radomiak Radom- „jak mam bronić kiedy ich jest więcej”. Trener Baltazar stworzył drużynę grającą ekstraklasową „Brazylianę”. Uwolnił unikalny potencjał Rochy. Kibice na razie mogą wybaczyć wszystkie błędy w obronie, za ostatnie, spektakularne zwycięstwo z Koroną. Serial o nazwie Radomiak jeszcze nie raz nas zaskoczy.
Niższa klasa średnia
11. GKS Katowice- początek na miarę możliwości, cel numer jeden to utrzymanie, uniknięto zbyt ciężkiej aklimatyzacji w wyższej Lidze. Zaskakujące powołanie dla Mateusza Kowalczyka do reprezentacji. In minus ; wysoko przegrane derby z Górnikiem.
12 Motor Lublin- po letnim rozczarowaniu na rynku transferowym początek mógł być gorszy, mentalność „Motor United” została, ale punktow z Koroną i Stalą Mielec oby nie zabrakło.
13. Korona Kielce- zawirowania na linii klub- miasto. Cel na sezon w głowach wryty, uniknąć spadku z elity. Ale porażka z Radomiakiem boli i to bardzo, i rzuca cień na dobry początek Jacka Zielińskiego, który zastąpił Kamila Kuzerę.
14. Puszcza Niepołomice- trener Tułacz myśli o przestawieniu zespołu na bardziej ofensywne tory, ale też nie chce by zespół stracił atuty w postaci niezwykłej waleczności i intensywności. Po świetnych meczach z Legią i Lechem zadyszka zarówno pod względem wyników, jak i stylu gry. Końcówka rundy będzie kluczowa pod kątem celu, poprawy zeszłorocznej pozycji. Puszcze nie chce stać się klubem nad którym wisi pernamentna groźba spadku. Nie chce być jak przysłowiowy uczeń, który „modli się tylko o to by na drugi rok zostać w tej samej klasie”. Ciekawe transfery, Abramowicz to „jedyny taki co tak auty wrzuca”, a Kosidis gdy opanuje założenia taktyczne też może dużo dać drużynie.
Oby nie było zbyt gorąco- klasa niższa
15. Lechia Gdańsk- początek wręcz kompromitujący, ale też było jasne, że ten zespół potrzebuje nieco czasu na aklimatyzację na tym szczeblu. Trener Grabowski ma potężne wsparcie klubu i kibiców. Na papierze nominalnie najsilniejszy z beniaminków. Sytuacja finansowa spędza jednak sen z oka całemu środowisku.
16. Zagłębie Lubin- trenerowi Fornalikowi nie udało się zmienić mentalności, finansowo silnego, sponsorowanego przez państwowego potentata klubu, który pernamentnie patrzy w dół tabeli. Pytanie czy problemem był trener czy konieczne są zmiany strukturalne. Mimo stabilnej sytuacji, żadnej gwarancji, że spadek nie następi nie ma. Półmetek rundy nie wygląda obiecująco.
17. Stal Mielec- po zwolnionym Kamilu Kieresiu, szansę rehabilitacji dostał w tym klubie Janusz Niedźwiedź. Ograniczony potencjał finansowy i kadrowy, czy starczy na utrzymanie?
18. Śląsk Wrocław- pytanie czy słowa trenera Magiery, potem łagodzone, o trudnościach z grą na dwa fronty nie były tak zwaną „samospełniającą się przepowiednią”. Wyrwa po Eriku Exposito, Sebastian Musiolik to świetny piłkarz, który jednak rzadko kiedy daje liczby. Na plus heroiczny bój z Sankt Gallen, ale na razie trzeba myśleć o powrocie do środka tabeli. Bo zeszły sezon to już przeszłość i wyzerowany w Lipcu licznik punktów na razie wygląda bardzo niepokojąco.
O Ekstraklasie pisaliśmy między innymi tutaj
https://prostozautu.pl/waldemar-fornalik-i-kazimierz-moskal-zwolnieni/
Opublikuj komentarz