Polscy piłkarze na zagranicznych boiskach #10
Ostatni tydzień przyniósł ciekawe wyniki polskich piłkarzy na zagranicznych boiskach. W artykule przyjrzymy się, jak radzą sobie polscy piłkarze na zagranicznych boiskach w swoich drużynach. Zwrócimy uwagę na ich indywidualne osiągnięcia oraz kluczowe momenty, które miały wpływ na przebieg rozgrywek. Sprawdźmy, jakie były ich występy i jak wpłynęły na sytuację ich zespołów.
ANGLIA
W 10. kolejce Premier League Southampton pokonał Everton 1:0, notując swoje pierwsze czyste konto w sezonie 2024/2025. W pełnym wymiarze czasowym na środku obrony wystąpił Jan Bednarek, dla którego był to szczególnie udany mecz. Polak zagrał bardzo solidnie, wyróżniając się pewnością w defensywie i wysoką skutecznością podań, co pozwoliło „Świętym” na utrzymanie przewagi. Bednarek nie popełniał poważnych błędów i skutecznie czyścił zagrożenie w obrębie pola karnego. Dzięki temu jego zespół wywalczył cenne trzy punkty.
W barwach West Hamu na boisku pojawił się Łukasz Fabiański, który po raz kolejny stanął między słupkami „Młotów” w wyjazdowym meczu z Nottingham Forest. Tym razem jednak Polak nie będzie wspominał spotkania najlepiej. West Ham przegrał 0:3, a zwłaszcza przy pierwszych dwóch golach można było dostrzec niedociągnięcia ze strony Fabiańskiego. Mimo udanego poprzedniego meczu z Manchesterem United, przeciwko Nottingham Forest zabrakło mu odpowiedniego wyczucia i reakcji, co przyczyniło się do wysokiej porażki zespołu.
Niepowodzeniem zakończył się także występ Matty’ego Casha z Aston Villi, który rywalizował w meczu z Tottenhamem Hotspur. Spotkanie to miało pechowy przebieg dla reprezentanta Polski, ponieważ zmuszony był opuścić boisko w 60. minucie z powodu kontuzji mięśniowej. Jego miejsce na murawie zajął Diego Carlos, a Aston Villa przegrała spotkanie aż 1:4.
Jakub Moder, z kolei, pojawił się w końcówce meczu Brighton z Liverpoolem, jednak w krótkim czasie gry nie zdołał wywrzeć większego wpływu na wynik. Brighton przegrał z Liverpoolem 1:2.
Jakub Kiwior, obrońca Arsenalu, spędził cały mecz z Newcastle na ławce rezerwowych. Jego drużyna przegrała 0:1.
FRANCJA
Na francuskich boiskach również nie zabrakło emocji z udziałem polskich piłkarzy. AS Monaco, z Radosławem Majeckim między słupkami, niespodziewanie przegrało u siebie z drużyną Angers, która znajduje się w strefie spadkowej. Mecz zakończył się wynikiem 0:1, a Majecki, choć nie miał zbyt wielu okazji do interwencji, przy straconej bramce był całkowicie bezradny i nie miał szans, aby zapobiec utracie gola.
Zupełnie inaczej poradził sobie Marcin Bułka, broniący barw OGC Nice. Jego zespół wygrał 1:0 ze Stade Rennes, a polski bramkarz zebrał wiele pochwał za swój występ. Pewny w interwencjach i precyzyjny. Bułka przyczynił się do utrzymania czystego konta, które pozwoliło Nicei zdobyć cenne trzy punkty.
Z kolei Przemysław Frankowski z RC Lens spędził cały mecz na ławce rezerwowych w spotkaniu z PSG. Niestety, jego drużyna uległa rywalom z Paryża 0:1, co pozostawiło Lens bez punktów i sprawiło, że Frankowski nie miał okazji do zaprezentowania się na tle jednej z najlepszych drużyn we Francji.
NIEMCY
W Bundeslidze Kamil Grabara, reprezentujący VfL Wolfsburg, zaliczył trudny dzień podczas remisu 1:1 z Augsburgiem. Choć bramkarz zazwyczaj zbiera pozytywne recenzje za swoje występy, tym razem popełnił kosztowny błąd. Podczas jednej z akcji zdecydował się wyjść daleko od własnej bramki, co poskutkowało stratą bramki. W końcówce spotkania na murawie pojawił się również Jakub Kamiński, który nie miał okazji pokazać zbyt wielu umiejętności.
Tymoteusz Puchacz natomiast w wygranym przez Holstein Kiel 1:0 meczu z Heidenheimem spędził na boisku prawie 80 minut. Wystąpił w podstawowym składzie i przyczynił się do utrzymania prowadzenia. Wykazał się dobrą grą w defensywie i pewnością w szybkich przejściach do ataku. Jego drużyna wywalczyła cenne trzy punkty.
WŁOCHY
W Serie A Kacper Urbański z Bologny wszedł na boisko w drugiej połowie w meczu przeciwko Lecce. Choć nie udało mu się wyróżnić podczas krótkiego czasu na murawie, jego drużyna wygrała 1:0, dopisując trzy punkty do swojego konta. Łukasz Skorupski tym razem spędził całe spotkanie na ławce rezerwowych.
Sebastian Walukiewicz rozegrał pełne 90 minut dla Torino w meczu z Fiorentiną. Występ Walukiewicza nie przyniósł wielu pozytywnych akcji. Sam obrońca, podobnie jak reszta zespołu, nie mógł znaleźć sposobu na przełamanie obrony przeciwników, a Torino przegrało 0:1.
Nicola Zalewski w barwach AS Romy wyszedł na boisko przeciwko Hellasowi Verona w pierwszym składzie. W początkowej fazie meczu zaliczył pechowy moment, kiedy to źle wymierzył podanie i oddał piłkę rywalowi, co szybko wykorzystał Tengstedt, zdobywając dla Verony gola. Zalewski, chcąc naprawić swój błąd, w drugiej części gry zanotował asystę przy golu Matiasa Soule, który wyrównał wynik. Pomimo jego starań, Roma zakończyła spotkanie wynikiem 2:3 na swoją niekorzyść.
Inter Mediolan, skromnie pokonał Venezię 1:0 w meczu 11. kolejki. W wyjściowej jedenastce Interu pojawił się Piotr Zieliński, jednak jego występ oceniono dość przeciętnie.
HISZPANIA
FC Barcelona triumfowała w derbowym meczu z Espanyolem, wygrywając 3:1. Pełne spotkanie rozegrał Robert Lewandowski, który tym razem nie zdołał zdobyć kolejnych bramek. Polak jednak rozegrał kolejne dobre spotkanie i pomógł drużynie wywalczyć zwycięstwo.
MLS
W Stanach Zjednoczonych Bartosz Slisz z Atlanty United pomógł swojej drużynie pokonać 2:1 Inter Miami, w którego składzie zagrał Lionel Messi. Był to drugi mecz play-off w rywalizacji, gdzie teraz wynik serii wynosi 1-1. Slisz zagrał na solidnym poziomie. Pomogło to w dużej mierze pomogło drużynie w odniesieniu zwycięstwa nad zespołem z legendą futbolu w składzie.
Karol Świderski był kluczową postacią w historycznym triumfie Charlotte FC, które po raz pierwszy wygrało mecz play-off w Major League Soccer. Po bezbramkowym remisie z Orlando City o wyniku zadecydowała seria rzutów karnych. Charlotte nie popełniło żadnego błędu, wygrywając pewnie 3:1, a Świderski zaliczył skuteczny strzał w tej emocjonującej końcówce.
Mateusz Bogusz wystąpił od początku w barwach Los Angeles FC w meczu z Vancouver Whitecaps. Niestety, jego drużyna doznała dotkliwej porażki 0:3, a sam Bogusz, podobnie jak reszta zespołu, nie miał najlepszego dnia na boisku.
TURCJA
Basaksehir, w którym gra Krzysztof Piątek, przegrał 2:3 w wyjazdowym starciu z Konyasporem. Choć mecz nie układał się po myśli drużyny Polaka, Piątek trafił do siatki w doliczonym czasie gry. Mimo przegranej indywidualnie rozgrywa bardzo udany sezon, a jego skuteczność na boisku pokazuje, że może przekroczyć dorobek bramkowy z zeszłego roku.
W meczu Fenerbahçe z Trabzonsporem Sebastian Szymański spędził na boisku 66 minut, dobrze wpisując się w grę zespołu. Choć nie miał bezpośredniego udziału przy bramkach, to jego postawa była oceniana pozytywnie. Fenerbahçe zakończyło mecz z wynikiem 3:2. Pomogło to drużynie umocnić swoją pozycję w ligowej tabeli i przybliżyć ich do walki o mistrzostwo.
AUSTRIA
Tymczasem Kamil Piątkowski rozegrał świetne spotkanie w barwach Red Bull Salzburg przeciwko Grazer AK. Polak rozpoczął mecz na ławce, ale na początku drugiej połowy zameldował się na boisku. Piątkowski bardzo dobrze radził sobie w defensywie, a w jednej z sytuacji popisał się, broniąc strzał na pustą bramkę na leżąco.
Foto: MarcinBułka/Instagram
Opublikuj komentarz