Polscy piłkarze w ligach zagranicznych – raport tygodniowy #15

Polscy piłkarze

Foto: Basaksehir Instagram

Za nami kolejny tydzień ligowych zmagań, który dla wielu polskich piłkarzy nie okazał się szczególnie udany. Zdecydowanie najlepiej zaprezentował się Krzysztof Piątek, który błysnął świetną formą w tureckiej Superlidze. Choć nie wszyscy mogli pochwalić się świetnymi występami, warto przyjrzeć się, jak poradzili sobie nasi reprezentanci w rozgrywkach ligowych.

ANGLIA

Polscy piłkarze w ligach zagranicznych nie zawsze mają powody do radości, co potwierdził Łukasz Fabiański w meczu West Hamu z Arsenalem. Polski bramkarz stanął między słupkami swojego zespołu, ale to spotkanie zdecydowanie nie poszło po jego myśli. Fabiański aż pięciokrotnie musiał wyjmować piłkę z siatki, a na domiar złego sprokurował rzut karny, który sam nie zdołał obronić. Za swój faul otrzymał żółtą kartkę. Arsenal pewnie wygrał 5:2. W tym samym meczu na boisku pojawił się inny z reprezentantów Polski – Jakub Kiwior. Obrońca Arsenalu rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, ale trener zdecydował się wprowadzić go na początku drugiej połowy. Kiwior zagrał solidne 45 minut, choć bez spektakularnych akcji. Nieco gorszy tydzień w Premier League zaliczył Matty Cash. Polski defensor wystąpił w wyjściowym składzie Aston Villi w starciu z Chelsea, ale zarówno on, jak i jego drużyna, będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o tym spotkaniu. Chelsea rozgromiła Aston Villę aż 3:0, a Cash, który otrzymał żółtą kartkę, popełnił kilka prostych błędów.

FRANCJA

Polscy bramkarze Ligue 1, nie mieli w ten weekend powodów do radości. Radosław Majecki, który regularnie występuje w barwach AS Monaco, stanął między słupkami swojego zespołu w meczu przeciwko Olympique Marsylia. Niestety, to spotkanie zakończyło się porażką 1:2. Majecki wpuścił dwie bramki, a jego gra pozostawiała wiele do życzenia – brak pewności siebie i błędy w interwencjach sprawiły, że był jednym ze słabszych zawodników na boisku. Jeszcze trudniejszy dzień miał Marcin Bułka, który wraz z OGC Nice mierzył się z Olympique Lyon. Polski bramkarz aż czterokrotnie wyciągał piłkę z siatki, a bohaterem rywali okazał się Alexander Lacazette, który perfekcyjnie wykańczał akcje swojego zespołu. Bułka, mimo kilku udanych interwencji, nie był w stanie powstrzymać naporu Lyonu, a jego drużyna przegrała 1:4. Na szczęście nie dla wszystkich Polaków w Ligue 1 był to tydzień pełen rozczarowań. Przemysław Frankowski, występujący w RC Lens, wyszedł na boisko w meczu przeciwko Stade Reims. Choć nie był to wybitny występ reprezentanta Polski, to jego drużyna zwyciężyła 2:0.

NIEMCY

Tymoteusz Puchacz pojawił się na boisku w 68. minucie meczu Holstein Kiel z St. Pauli, jednak jego wejście nie wpłynęło znacząco na grę drużyny. Kiel przegrało to spotkanie 1:3, a polski obrońca nie zdołał odwrócić losów meczu. Zupełnie inaczej wyglądał występ Kamila Grabary, który rozegrał pełne 90 minut w bramce Wolfsburga przeciwko RB Lipsk. Polski golkiper był pewnym punktem swojej drużyny, która zdominowała przeciwników, wygrywając aż 5:1. Grabara zaliczył kilka istotnych interwencji i może być zadowolony ze swojego występu. Całe spotkanie na ławce rezerwowej spędził Jakub Kamiński.

WŁOCHY

Łukasz Skorupski rozegrał pełne 90 minut w bramce Bologni w meczu przeciwko Venezii i udało mu się zachować czyste konto. Mimo że rywale nie stworzyli wielu groźnych sytuacji, Skorupski zachował pełną koncentrację przez całe spotkanie, co pozwoliło jego drużynie cieszyć się ze spokojnego zwycięstwa. W tym samym meczu Kacper Urbański pojawił się na murawie w 83. minucie. Młody polski pomocnik nie miał zbyt wiele czasu, by wpłynąć na przebieg spotkania, które było już pod kontrolą Bologni. Sebastian Walukiewicz i Karol Linetty rozpoczęli w podstawowym składzie Torino w meczu przeciwko Napoli. Obaj Polacy zagrali przeciętnie – Walukiewicz zanotował kilka udanych interwencji w obronie, ale nie uchronił zespołu przed stratą gola. Linetty starał się organizować grę w środku pola, jednak brakowało mu kreatywności i precyzji. Torino przegrało 0:1, a występy Polaków pozostawiły niedosyt.

HISZPANIA

W 15. kolejce La Liga doszło do sporej niespodzianki – Barcelona przegrała na własnym stadionie z Las Palmas 1:2. To już trzeci mecz z rzędu w lidze, w którym drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka nie potrafiła odnieść zwycięstwa. Robert Lewandowski rozegrał pełne 90 minut, jednak nie zdołał wpłynąć na wynik spotkania. Kapitan reprezentacji Polski był mało widoczny i nie odegrał kluczowej roli w tym rozczarowującym dla Barcelony meczu.

TURCJA

W lidze tureckiej nie brakowało emocji, a wszystko za sprawą świetnego występu Krzysztofa Piątka. Napastnik Basaksehiru poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa w meczu z Goztepe, zdobywając dwie bramki i notując asystę. Był to zdecydowanie najlepszy występ Polaka w tym sezonie. Dzięki temu świetnemu meczowi Piątek stał się nowym królem strzelców tureckiej Superligi.

DANIA I BUŁGARIA

Adam Buksa rozegrał pełne 90 minut w barwach Midtjylland w meczu przeciwko Vejle, który zakończył się pewnym zwycięstwem 3:0. Choć Polak nie trafił do siatki i otrzymał żółtą kartkę to zaprezentował solidną grę, przyczyniając się do zwycięstwa swojej drużyny. Z kolei Jakub Piotrowski wrócił po kontuzji i zagrał kluczową rolę w wygranej Ludogoretsu 2:0 nad Slavią Sofią. Piotrowski zdobył jedną z bramek, która przyczyniła się do zwycięstwa jego zespołu.

 

 

Opublikuj komentarz


projekt i realizacja: GRAFFY.PL