Polscy siatkarze w ćwierćfinale. Pokonali Brazylijczyków po tie-breaku. Japończycy również kontynuują zwycięską passę.
Jak wyglądały pierwsze dwa sety meczu Polska – Brazylia? Jak Polacy weszli w mecz?
O 9 dzisiaj polscy siatkarze rozpoczęli swój drugi mecz na turnieju olimpijskim w siatkówce. Ich rywalami byli Brazylijczycy. W pierwszym secie w pewnym momencie nasi rywale prowadzili wynikiem 13:19. Jednak w tym momencie, dzięki dobrej zagrywce oraz większej pewności w grze Polacy ostatecznie doprowadzili do wyniku 22:21. Niestety po tej serii kilku punktów Biało-czerwoni opadli nieco z sił i oddali seta Brazylijczykom. Ostateczny wynik to 25:22 dla ekipy z Ameryki Południowej. W drugim secie wyglądało to nieco lepiej, gdyż Polacy po tym jak wyszli na prowadzenie na samym początku, nie oddali go już do samego końca. Tym razem udało się pokonać naszych rywali wynikiem 25:19. Trzeci set był zupełną odwrotnością tego poprzedniego. Tym razem to Brazylijczycy jak tylko wyszli na prowadzenie na początku nie oddali go do końca. Wynik również był dokładną odwrotnością tego jak skończył się set numer 2.
Wilfredo Leon wszedł na najwyższe obroty – niezwykle dobra dyspozycja przyjmującego zapewniła zwycięstwo.
Mimo, że na początku meczu Polakom nie wychodziło w zasadzie nic poza blokiem, tak jednak w ostatnich 2 setach udało się poprawić grę w innych elementach. Zdecydowanie spora w tym zasługa Wilfredo Leona. Polski przyjmujący dawał radę zarówno przy zagrywce rywali, w ataku poprawił skuteczność i dołożył do tego poprawę w serwisie. Zarówno w 4 secie jak i w tie-breaku Leon był naszym najlepszym punktującym zawodnikiem. W tym przedostatnim wszystkie punkty zdobył atakiem, ze skutecznością 33%. Natomiast w ostatnim secie do punktów zdobytych w ataku dołożył 1 blok oraz 2 niezwykle kluczowe asy serwisowe. Dlaczego asy te były kluczowe? Były to ostatnie 2 punkty w tym meczu, dzięki czemu Polska wygrała z Brazylią 15:12, a cały mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla podopiecznych Grbica. Polscy siatkarze w ostatnim meczu zmierzą się z reprezentacją Włoch. Będzie to mecz, który zadecyduje kto ostatecznie zajmie pierwsze miejsce w grupie.
Foto: Polska Siatkówka/Twitter(X)
Japonia – Argentyna: czy Japonia wróci na zwycięską ścieżkę?
Japończycy w pierwszym meczu musieli uznać wyższość rywali i przegrali ostatecznie 2:3 z Niemcami. Przez to, żeby móc myśleć o awansie do ćwierćfinału musieli wygrać dzisiaj z Argentyńczykami. Dokonali tego z drobnymi problemami. Teraz wszystko zależeć będzie od ostatniej kolejki i meczu ze Stanami Zjednoczonymi. Dobrą dla nich informacją jest, że nie muszą zajmować 1 lub 2 miejsca. Przy ewentualnym zajęciu miejsca numer 3 również mogą przejść do dalszego etapu. Muszą się okazać wtedy jedynie lepsi od 1 z pozostałych ekip, które zakończą zmagania grupowe na 3 miejscu. Ostatnia kolejka gier rozegrana zostanie w piątek i sobotę.
Foto: Volleyball World/Twitter(X)
Opublikuj komentarz